Produkty mięsne
Maciek Mazowiecki
Na Mazowszu Wschodnim popularną wędliną był „kiendziuk” („kindziuk”). Nazwa oznacza zarówno żołądek świński, jak również wędlinę o litewskim rodowodzie, uzyskiwaną z mięsa najlepszej jakości, którym napychano żołądek, konserwowany następnie w roztworze soli suszono, a czasami dodatkowo poddawano wędzeniu.
Żołądek przeznaczony na taki kindziuk należało najpierw oczyścić i obficie natrzeć solą. Następnie przygotowywano farsz, czyli duże kawałki mięsa (o bokach ok. 8-10 cm) z szynki łopatki i boczku, które należało natrzeć solą, saletrą, czosnkiem i pozostawić rozłożone w kopańce lub na stolnicy przez 2-3 dni. Następnie mięso to należało dobrze wymieszać dodając zmielony pieprz, ziele angielskie, czosnek i liść laurowy i ściśle napchać nim żołądek, po czym go zaszywano. Gotowy kindziuk wkładano do „rosołu”, czyli osolonej wody, w której leżał dzień-dwa. Po wyjęciu z solanki wisiał w cieple nad trzonem kuchennym tak długo, aż na powierzchni pokazała się sól. Wówczas kindziuk był gotowy i można było go przenieść do komory. Kiedy zachodziła potrzeba, gospodyni wyjmowała ze środka kindziuka określoną ilość kawałków mięsa, które było doskonałym dodatkiem do barszczu, krupniku i wiosennej zupy szczawiowej. W zachodniej części Mazowsza żołądek wieprzowy nazywany „maćkiem” lub „kałdunem”.
Artykuły powiązane
Liczba wyświetleń: 467
powrót