Z serca Polski nr 8/17

Mazowieccy seniorzy

2017.07.10 14:20 , aktualizacja: 2017.07.11 10:18
Autor: Iwona Dybowska, Wprowadzenie: Iwona Dybowska
udzielająca wywiadu marszałek Elżbiety Lanc członek zarządu województwa...

Statystycznie coraz dłużej żyjemy i pozostajemy aktywni zawodowo. Jak grzyby po deszczu wyrastają uniwersytety trzeciego wieku, a osoby po 60. roku życia sygnalizują, że warto uwzględnić ich oczekiwania w rynkowej ofercie produktów i usług. O sytuacji seniorów na Mazowszu rozmawiam z członkiem zarządu województwa mazowieckiego Elżbietą Lanc.

 

Kiedy zaczyna się starość?

Dziś trudniej odpowiedzieć na to pytanie niż kilka lat temu. W Polsce jeszcze w 1989 r. średnia długość życia wynosiła odpowiednio dla kobiet i mężczyzn 75 i 67 lat, a w roku 2011 było to już 82 i 73 lata. Pracujemy zawodowo nawet po 65. roku życia… i nie są to przypadki odosobnione. Badania dowodzą, że współcześni seniorzy są aktywni i optymistycznie nastawieni do świata. Są nawet bardziej zadowoleni z życia niż młodsze grupy wiekowe. Częściej też „bycie starym” uważają za kwestię związaną raczej z postawą, niż tym, na co wskazuje metryka. Prawda jest taka, że im jesteśmy dojrzalsi, tym bardziej przesuwamy próg starości, uważając się za nieprzystających do definicji „seniora”. Co ciekawe, w sferze samopoczucia średnio ujmujemy sobie aż 9 lat od naszego rzeczywistego wieku.

Łamiemy zatem stereotyp seniora?

Stopniowo. Starość jest nieunikniona. Nie musi jednak oznaczać bierności, choroby czy samotności… Niestety, nasze społeczeństwo wciąż ulega obiegowym opiniom, postrzegając osoby starsze jako nieporadne, mało otwarte, skoncentrowane głównie na wyszukiwaniu i leczeniu coraz to nowych dolegliwości. Taki stereotyp podtrzymują również media, choć na szczęście to się zmienia. W polskich warunkach aktywna starość jest dość nowym zjawiskiem. Na swój wizerunek pracują przede wszystkim sami seniorzy, coraz częściej obecni w życiu gospodarczym czy politycznym. Dużą rolę odgrywają również organizacje społeczne. Poszerza się oferta uniwersytetów trzeciego wieku, prężnie pracują społeczne banki czasu skupiające osoby starsze czy rady seniorów, które powstają przy samorządach gminnych i korzystają z potencjału działających lokalnie organizacji. Dzięki wydłużaniu się życia i stałej poprawie jego jakości, w tym także stanu zdrowia, „starość” może być czasem aktywnej realizacji pasji i marzeń, czy to w ramach aktywności zawodowej, czy społecznej. W jednym z wywiadów socjolog z Uniwersytetu Śląskiego prof. Jacek Wódz powiedział, że „(…) wkrótce trzeba będzie zmienić infantylny stereotyp postrzegania osób po 50. czy 60. roku życia. A to dlatego, że różnice w podejściu do osób starszych – odnoszące się do ich sfery aktywności zawodowej i społecznej – pomiędzy Polską a Europą powoli się zacierają”.

Ten proces zachodzi również na Mazowszu?

Zdecydowanie tak. Samorząd Województwa Mazowieckiego od lat wspiera szeroko rozumianą aktywizację osób starszych. Inspirujemy do tworzenia gminnych rad seniorów i zachęcamy do współpracy z organizacjami pozarządowymi, przy – co warto podkreślić – znacznym zaangażowaniu samych zainteresowanych. Nasza dotychczasowa praca zaowocowała m.in. drugimi już obradami Sejmiku Senioralnego Województwa Mazowieckiego. Dzięki temu forum lepiej poznajemy problemy osób starszych, a w konsekwencji możemy przygotować odpowiednie programy wspierające. Stale badamy potrzeby, gromadzimy dane i na tej podstawie wyznaczamy zadania polityki senioralnej prowadzonej w regionie. A rozpiętość oczekiwań jest bardzo szeroka – od dostępności usług społecznych, po chociażby zapewnienie poczucia bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania.

Określenie potrzeb to jedno. Ważne, by plany przełożyły się na konkretną pracę…

Na Mazowszu tak właśnie się dzieje. Zgodnie z inicjatywą Mazowieckiego Porozumienia Gminnych Rad Seniorów, samorząd województwa wypracował nowy priorytet w rocznym programie współpracy z organizacjami pozarządowymi. Przedsięwzięcia na rzecz seniorów zyskają dofinansowanie, bo konkret to bardzo często odpowiednie pieniądze. W tym roku pula środków wyniosła aż 650 tys. zł, a maksymalna kwota, którą można było zdobyć na projekt, to 50 tys. zł. Do udziału w konkursie przystąpiło 30 organizacji z całego Mazowsza, z czego 16 otrzymało dofinansowanie na realizację zgłoszonych inicjatyw. Tym razem projekty obejmą głównie seniorów z okolic: Tłuszcza, Płocka, Bielska, Nadarzyna, Drobina, Wiązowny, Sobień-Jezior, Ciechanowa, Długosiodła, Radomia, Tarczyna, Wołomina i Warszawy. Tych, którym nie udało się wywalczyć środków, zachęcamy do aplikowania w konkursie w kolejnych latach. Niezwykle  nas cieszy różnorodność zaproponowanych działań: spotkania edukacyjne, zajęcia sportowe, artystyczne, rękodzielnicze, warsztaty psychologiczne i profilaktyki zdrowotnej, legislacyjne w formie spektaklu teatralnego, szkolenia przeciwdziałające wykluczeniu cyfrowemu czy wreszcie pomysły na zapobieganie i wychodzenie z bezdomności… Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni kreatywnością mazowieckich organizacji. Wiele z tych propozycji uwzględnia m.in. współpracę z młodzieżą.

Czyli włączamy seniorów w projekty międzypokoleniowe.

Odbywa się to z korzyścią dla wszystkich zaangażowanych stron. W ten sposób budujemy poczucie bezpieczeństwa, wzajemnego zaufania oraz współpracy pomiędzy ludźmi i instytucjami. Likwidujemy podział na „my” i „oni”. Uświadamiamy sobie, że jesteśmy silni właśnie dzięki różnorodności. Naszym przywilejem jest możliwość wzajemnej nauki, czerpanie z doświadczenia starszych pokoleń, ale też szansa podpatrzenia np. nowinek technicznych i zrozumienia ich dzięki wsparciu młodszych. To istota społeczeństwa obywatelskiego, w którym każdy – niezależnie od wieku, stopnia sprawności czy światopoglądu – czuje się swobodnie i obdarzany jest jednakowym szacunkiem.

A co ze zdrowiem osób starszych? Nie oszukujmy się, młodzi duchem możemy pozostać do lat późnej starości, ale niedoskonałości ciała czasem trudno pokonać…

To naturalne. Nie unikamy tego tematu. Jednym z głównych założeń prowadzonej przez samorząd województwa polityki senioralnej jest profilaktyka zdrowia i dążenie do zachowania samodzielności życiowej przez osoby starsze. Niestety, wraz z wiekiem pojawiają się zaburzenia poznawcze. Badania PolSenior, opublikowane w 2012 r., wykazały, że co czwarta osoba po 65. roku życia cierpi na tego rodzaju dysfunkcje. Również badania epidemiologiczne potwierdzają, że w grupie najczęstszych dolegliwości ograniczających funkcjonowanie seniorów znalazły się choroby otępienne, w tym Alzheimer. Statystyki te będą się pogarszać, dlatego tak ważna jest wczesna diagnostyka, która daje szansę na leczenie, a tym samym – spowolnienie postępu choroby i przedłużenie życiowej samodzielności. Na tym polu także jesteśmy bardzo aktywni. Trwają prace nad utworzeniem – w oparciu o bazę szpitali psychiatrycznych – centrum diagnostyczno-terapeutycznego choroby Alzheimera i innych chorób otępiennych. Zespół roboczy zajmie się opracowaniem zasad działania placówki, tak by objęła ona kompleksową opieką osoby starsze z zaburzeniami poznawczymi.

Patrząc na rozpiętość prowadzonych prac, można już powiedzieć, że „wesołe jest życie staruszka”?

Słowa popularnej niegdyś piosenki są jeszcze trochę na wyrost, ale coraz częściej znajdują potwierdzenie w aktywnych społecznościach lokalnych. Jeśli chodzi o politykę senioralną na Mazowszu, faktycznie widać, że prace prowadzone są z rozmachem. Sporo się dzieje, a osoby starsze mieszkające w naszym regionie raczej odstają od stereotypowego wizerunku seniora. To w dużej mierze ludzie aktywni, poszukujący możliwości produktywnego spędzania wolnego czasu… Dopóki u samych zainteresowanych są chęci, będziemy dbać, by wachlarz otwierających się przed nimi możliwości ciągle się poszerzał. A tych, którzy uparcie zamykają się w czterech ścianach, postaramy się przekonać, że w każdym wieku warto korzystać z życia.

Liczba wyświetleń: 152

powrót