Z serca Polski nr 2/17
Ślady naszych braci…
2017.02.14 13:45 , aktualizacja: 2017.06.13 12:34
Autor: oprac. Małgorzata Wielechowska, Wprowadzenie: Małgorzata Wielechowska
- Fot. Ilona Mamla, Krzysztof...
- Fot. Ilona Mamla, Krzysztof...
- Fot. Ilona Mamla, Krzysztof...
- Fot. Ilona Mamla, Krzysztof...
- Fot. Ilona Mamla, Krzysztof...
- Fot. Ilona Mamla, Krzysztof...
- Fot. Ilona Mamla, Krzysztof...
- Mapa Jacek Leszko
- Fot. Ilona Mamla, Krzysztof...
- Fot. Ilona Mamla, Krzysztof...
Historia Polski to skomplikowane dzieje. Nasza przeszłość wiąże się między innymi z narodem żydowskim. Szydłowiec jest świetnym przykładem współistnienia kultur obu nacji.
„Kraj nasz jest głównym siedliskiem najstarszego i najbardziej tajemniczego ze wszystkich narodów, narodu izraelskiego. Na ziemiach polskich przeznaczenie związało ściśle dwie narodowości, na pozór tak sobie obce”[1]. Te słowa Adama Mickiewicza w pełni ukazują wielowiekowe dzieje Polaków i Żydów, którzy na terenie licznych polskich miast i miasteczek współtworzyli historię i kulturę. To nie tylko nasi sąsiedzi, ale również – jak mawiał św. Jan Paweł II – umiłowani, starsi bracia.
Bracia powinni prowadzić dialog w duchu miłości i przyjaźni, powinni obdarzać się wzajemnym szacunkiem i troską[2].
Są liczne ślady obecności Żydów w Polsce. Obie narodowości łączą też wspólne dzieje. Spuściznę materialną, duchową czy historyczną wciąż widać w wielu zakątkach kraju. Jednym z miast, w którym do dziś zachowały się znaki współistnienia obu nacji, jest Szydłowiec. Miasto kryje wiele form wytwórczości, m.in. misternie zdobione macewy na kirkucie i groby na katolickim cmentarzu.
Możemy tu odkrywać tradycje i zwyczaje ludności żydowskiej, która w Szydłowcu pojawiła się kilkaset lat temu, a na dobre osiedliła w XVIII w. Rozwijały się tu biznesy – garbarnie, huta szkła, warsztaty kamieniarskie czy browary. Rytm życia wyznaczały kolorowe jarmarki i targowiska, a także święta religijne wyznawców judaizmu i chrześcijaństwa. Mimo różnic, potrafili organizować wspólne życie.
Z racji ogromnej liczby mieszkańców pochodzenia żydowskiego, Szydłowiec był również jednym z centrów eksterminacji Żydów. Obie narodowości doświadczyły tragedii związanej z Holokaustem – szykan, życia w getcie, egzekucji, zniszczeń, wywózek…
Mimo traumatycznych dziejów, w mieście można odnaleźć znaki obecności Żydów. W ich odkrywaniu pomoże szlak turystyczny „Śladami kultury żydowskiej”. Ta forma aktywnego zdobywania wiedzy ocala przed zapomnieniem dzieje obu narodów. To również świetna lekcja historii regionalnej, która służy zrozumieniu złożonych wydarzeń w całym kraju. Trasa ulicami miasta przybliża zarówno obiekty związane z codziennym życiem i wyznawaną religią, jak i splątane dzieje Polaków i Żydów.
- 1 Rynek Wielki
W tym miejscu Żydzi nie mogli nabywać nieruchomości, dlatego rynek nazywano też Polskim lub Katolickim. Przywileje katolików zniesiono w II poł. XIX w. Od tego czasu zamieszkiwali tu najbogatsi spośród ludności żydowskiej.
- a Ratusz
Przykuwającą wzrok budowlą w rynku jest obecna siedziba władz miejskich – szydłowiecki ratusz. To znakomity przykład późnorenesansowej architektury. Interesującym elementem budowli jest wieża, na której umieszczono zegar z czterema tarczami. Ponad nimi znajduje się balkon, z którego można podziwiać okolicę – nawet do kilkunastu kilometrów przy odpowiedniej aurze. Budynku nie ominęły zniszczenia, m.in. w czasie działań wojennych. Sowieckie lotnictwo zbombardowało ratusz w 1945 r. Wieżę i część ścian odbudowano.
- b XVII-wieczny pręgierz
To jeden z dwóch pręgierzy, przy którym wymierzano kary. Oba do dziś stoją nieopodal ratusza. Pręgierz XVII-wieczny zobaczymy w północno-wschodniej części rynku. Jest nim kolumna zwieńczona kulą. Z czterech stron widać maszkarony oraz żelazne okowy, do których przywiązywano skazańców.
- c Pręgierz „Zośka”
Z drugim pręgierzem w szydłowieckim rynku wiąże się odrębna historia. Podobno pewien mieszczanin zarzucił żonie romans z innym mężczyzną. Zgodnie z zapisami kronikarskimi ta kobieta „w pręgi ma być bita i wygnana, nie ma w majętności Jego Xiążęcej Mości mieszkać”. Dlatego na tej renesansowej kolumnie, która stoi w południowo-wschodniej części rynku, widoczna jest figura kobiety. Stąd też nazwa obiektu.
- d Kościół św. Zygmunta Burgundzkiego
Interesujące są wnętrza tej murowanej świątyni. Warto zwrócić uwagę np. na portale zakrystii, skarbczyka czy krucht, a także kute w żelazie drzwi do zakrystii. W ścianie sklepionego gwiaździście prezbiterium znajduje się płyta nagrobna Mikołaja Szydłowieckiego, a w ceglanych szczytach nawy – blendy arkadowe i kamienne tarcze z jego herbami. To właśnie on ufundował większość wyposażenia kościoła oraz dobudował kaplicę – nekropolię rodową. Spoczęły w niej jego prochy, a także ojca Stanisława i brata Jakuba, który rozpoczął budowę świątyni z własnych pieniędzy.
- e Hotel pod Dębem
Budynek przy zachodniej pierzei rynku ma już prawie 200 lat. Z inicjatywy i za pieniądze księżnej Anny z Zamoyskich Sapieżyny wybudowano go dla szydłowieckich dzieci z przeznaczeniem na szkołę. Dziś piękny hotel zaprasza turystów na odpoczynek po wypełnionym atrakcjami dniu.
- f Pomnik Tadeusza Kościuszki
Projekt budowy monumentu powstał tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Ten – jeden z najstarszych szydłowieckich posągów, który możemy zobaczyć w południowej części Rynku Wielkiego – wzniesiono w 1921 r. dzięki funduszom społeczeństwa miasta.
- 2 Zabudowa przy ulicy Radomskiej
Do II wojny światowej właścicielami większości tutejszych domów byli Żydzi. W tym miejscu zobaczymy m.in. zwartą zabudowę z przechodnimi bramami, przez które można przedostać się na jedno z podwórzy z niewielkimi oficynami. Narodowość żydowska zamieszkiwała również ulice – Długą, Żydowską, Ciasną oraz Rynek Skałeczny – kolejny punkt na szlaku.
- 3 Plac Marii Konopnickiej
Inaczej nazywano go Rynkiem Żydowskim lub Skałecznym. Miejsce było swoistym centrum życia społeczności żydowskiej z licznymi kramami i punktami, w których rozwijało się rzemiosło. W pobliżu, oprócz domostw Żydów, znajdowała się również bożnica.
- 4 Zamek
Tragiczne losy ludności żydowskiej przewijają się w długiej historii, otoczonego fosą, zamku przy ul. Józefa Longina Sowińskiego 1 (wybudowanego w XV w.). W czasie okupacji niemieckiej był on miejscem pobytu ludności żydowskiej przywiezionej do miasta z okolicznych miejscowości.
- 5 Dom modlitwy i kuczka
Te miejsca kultu przy ul. Garbarskiej 3 do dziś znajdują się w Szydłowcu. Parterowy budynek zbudowano z kamieni i cegieł w stylu barokowo-klasycystycznym. To jeden z niewielu tego typu obiektów w Polsce. Po sąsiedzku z domem modlitwy oraz drewnianą – wewnątrz bogato zdobioną polichromią – kuczką, mieści się budynek mieszkalny. Kompleks budynków wzniesionych przez właściciela garbarni Nutę Ejsenberga, świadczy o pobożności Żydów. W pobliżu są też rozległe zabudowania przemysłowe, gdzie fabrykowano skóry.
- 6 Plac Wolności
Kolejna lokalizacja, którą przed wybuchem II wojny światowej licznie zamieszkiwali Żydzi. Miejsce – podobnie jak Rynek Żydowski – również miało charakter handlowy. Dawna jego nazwa to Rynek Składowy (składano tu żelazo) lub Słomiany (aby wyciszyć hałas, domy pokrywano słomą).
- 7 Synagoga
W miejscu dawnej synagogi, zniszczonej przez Niemców, mieści się Zespół Szkół Ogólnokształcących (ul. Zamkowa 1). O tym żydowskim domu modlitwy przypomina pamiątkowy obelisk, który powstał tuż przy szkole, z inicjatywy byłych szydłowieckich Żydów oraz samorządu miejskiego. Obok synagogi zaczynał się teren dawnego kirkutu, który sięgał do terenu obecnego cmentarza żydowskiego.
- 8 Cmentarz żydowski
To jedna z najstarszych w Polsce żydowskich nekropolii, które zachowały się do dzisiaj. Na placu pomiędzy ulicami Kościuszki, Spółdzielczą i Wschodnią mieści się kilka tysięcy nagrobków. Wśród nich są macewy przeniesione w latach 50. XX w. z dwóch starszych części kirkutu. Jest więc swoistym lapidarium. Również to miejsce zostało zdewastowane podczas działań wojennych.
- 9 Ulica Kolejowa
Właśnie tędy (z centrum do stacji kolejowej) na śmierć szły tysiące Żydów. Wszystkich z szydłowieckiego getta (najpierw we wrześniu 1942 r., później w styczniu 1943 r.) spędzono ul. Kolejową, by przetransportować wagonami do obozu w Treblince. Mieszkańcy Szydłowca nazwali tę ulicę „krwawą drogą”.
Opracowała[3] Małgorzata Wielechowska
Mapa Jacek Leszko, Departament Geodezji i Kartografii UMWM
Zdjęcia Ilona Mamla, Krzysztof Prześlakowski
[1] Za: Maria Janion, Niesamowita Słowiańszczyzna, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2007, s. 33, www.wikiquote.org/wiki/Adam_Mickiewicz .
[2] Papież Jan Paweł II a judaizm, www.marucha.wordpress.
[3] Na podstawie www.szydlowiec.pl oraz publikacji „Przechować pamięć tamtych dni. Przewodnik po zabytkach kultury żydowskiej Szydłowca”, Urząd Miejski w Szydłowcu, Szydłowiec 2007.
Liczba wyświetleń: 398
powrót