Dzięki niezwykłej serii koncertów „Mazowsze w Koronie”, organizowanej przez Mazowiecki Instytut Kultury, od 16 lat najlepsze polskie orkiestry i muzycy występują w małych i większych miejscowościach regionu.

W katedrze w Radomiu odbył się uroczysty, 150. koncert „Mazowsza w Koronie”. Cykl powstał, gdy na przełomie wieków powołano nowe województwo. Dzięki niemu w wielu miejscowościach regionu po raz pierwszy w historii odbyły się koncerty symfoniczne. Organizatorzy „Mazowsza w Koronie” nawiązali świetną współpracę z parafiami i administratorami świeckich zabytkowych budynków. Historyczne kościoły i pałace, stojące we wsiach i miasteczkach Mazowsza, okazały się także bardzo dobrymi salami koncertowymi. Dzięki znakomitej akustyce, muzyka płynie do słuchaczy bez mikrofonów i głośników.

Do takich miejsc z chęcią przyjeżdżają najlepsi wykonawcy repertuaru klasycznego, m.in. Konstanty Andrzej Kulka, Wanda Wiłkomirska, Karol Radziwonowicz, orkiestry – Sinfonia Iuventus, Sinfonia Varsovia, Sinfonia Viva, a także reprezentanci innych nurtów, np. zespół góralski Trebunie-Tutki czy Maria Pomianowska wykonująca muzykę wielu kultur na zrekonstruowanych historycznych instrumentach.

Kilar trafia do serc

150. koncert zatytułowany „Wojciech Kilar. Wielkie Dzieła” był ważnym wydarzeniem. Na 15 września do radomskiej katedry udało się zaprosić 200-osobowy zespół Chóru i Orkiestry Filharmonii Narodowej.

– Wybrałam do repertuaru kompozycje Wojciecha Kilara, bo to wybitny kompozytor europejski. Jego twórczość jest prosta w wyrazie i trafia do serc słuchaczy. Ponadto jest to twórca bardzo mi bliski, znałam go osobiście – podkreśliła Małgorzata Kalicińska, pomysłodawczyni i koordynatorka „Mazowsza w Koronie”.

Goście wysłuchali trzech utworów Kilara – „Angelus”, „Exodus” i „Krzesany”. Filharmonii Narodowej towarzyszyła sopranistka Magdalena Schabowska.
Po koncercie dyrektor Mazowieckiego Instytutu Kultury (MIK) Beata Polaczyńska złożyła Małgorzacie Kalicińskiej specjalne podziękowania.

– Dla mnie nie ma nic wspanialszego niż słuchanie muzyki mistrzów europejskich w przepięknych wnętrzach – wyznaje organizatorka cyklu. – Często nie wiemy, że tak piękne miejsca, kościoły, dwory i pałace, znajdują się blisko Warszawy. Wspierając i promując wartościowe programy artystyczne, MIK umożliwia jak najszerszym kręgom słuchaczy kontakt z najcenniejszymi dziełami muzyki i ich wybitnymi interpretatorami – podkreśla.

Najważniejszy w mieście

W 2015 r. „Mazowsze w Koronie” badał zespół socjologów pod kierunkiem dr Magdaleny Ochał. 95 proc. publiczności wystawiło koncertom oceny bardzo dobre. Wielu oświadczyło, że to jedne z najistotniejszych lub wręcz najważniejsze wydarzenie w kulturalnym kalendarzu ich miejscowości.

Jubileuszowy koncert „Mazowsza w Koronie” był znaczącym wydarzeniem artystycznym, ale też przystankiem w dalszej wędrówce. Już odbył się 151. koncert, a planowana jest następna edycja projektu MIK w 2018 r.