Kalendarz

Obszar pamięci – wystawa

2016.02.25 09:20
Autor: Beata Kamińska, Muzeum Mazowieckie w Płocku, Wprowadzenie: Urszula Sabak-Gąska
powiększ obraz Włodzimierza Szymańskiego z cyklu kwadraty harmoniczne Włodzimierz Szymański z...

4 marca, godz. 17.00 otwarcie wystawy w Muzeum Mazowieckim w Płocku przy ul. Tumskiej 8 (wystawa czynna do 28 marca)

www.muzeumplock.art.pl

 

Muzeum Mazowieckie w Płocku wspólnie z Pracownią Alternatywnego Obrazowania prof. Włodzimierza Szymańskiego z Wydziału Sztuki Mediów ASP w Warszawie zaprasza na otwarcie wystawy „Obszar pamięci”.

 

Wyobraź sobie taką sytuację: masz w domu obraz. Ten obraz nie należał do ciebie od samego początku, nie ty kupiłeś go, nie namalowałeś go, ale wisi na ścianie twojego domu od kiedy sięgasz pamięcią. Wcale nie wisi tu, ponieważ go chcesz, lub dlatego, że jakoś szczególnie ci się podoba, wisi bo jest rodzinną pamiątką, wisi, bo jest ważny. Ten obraz to twoja tożsamość.

 

Przestrzeń domu to metafora naszego wewnętrznego świata, nasz obszar pamięci. W takim metaforycznym domu wisieć może wiele obrazów. Obrazy to nasze wspomnienia. Żaden obraz nie został przez nas namalowany, bo my sami intencjonalnie i świadomie nie tworzymy własnej tożsamości.

 

Nie dla każdego człowieka dumą jest to, co w obszarze pamięci pozostaje – wspomnienia lęków, bezsilności, przegranej walki, zawiedzionych nadziei, odrzuconej miłości. Te przedmioty, których zniknięcia pragniemy, które zbyt mocno wpłynęły na naszą tożsamość, omijamy z daleka spacerując korytarzami i pokojami (czy dlatego budujemy „maskę”, o której mówi praca Jakuba Daniela Fiedorowicza i odcinamy warkocz wspomnień, który pokazuje Julia Karłowska). Czasem też, choć rzadko, udaje się ukradkiem podejrzeć obszar pamięci obcego człowieka, chwila taka wymaga czujności i otwartości, intymność obudzić może altruizm, ale i odruch wycofania się i rezygnacji, jak pokazuje to praca Moniki Płusy.

 

Jednak zagraża nam stale coś jeszcze. Dziś rzadko już spacerujemy po obszarze pamięci, naszym „wewnętrznym domu”, mamy malutkie mieszkania, które nie przypominają domów rodzinnych, wiele drzwi zamknięto już dawno na klucz, nie oglądamy tego, co zawieszono na ścianach naszych pokoi… Oblegamy za to natrętnie jeden pokój i oglądamy tylko jeden obraz – monitor komputera. Zapominamy, nie chcemy pamiętać przeszłości, stajemy się bezmyślnie identyczni, żadni… Punkt wyjścia dla refleksji nad tym zagadnieniem stanowi praca video Izabeli Bartman.

 

Pliki do pobrania

Rozmiar: 2572 kB, Liczba pobrań: 212, Adobe Acrobat Document
Rozmiar: 203 kB, Liczba pobrań: 186, Adobe Acrobat Document

Liczba wyświetleń: 137

powrót