Z regionu
Konserwacja instrumentów muzycznych ze zbiorów szydłowieckiego muzeum
2013.12.13 11:20 , aktualizacja: 2013.12.13 11:32
Autor: Zofia Radwańska, MLIM w Szydłowcu, Wprowadzenie: Monika Guzowska
Do Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu powróciły instrumenty, które przeszły konserwację. Dzięki dotacji ministerialnej i samorządowej udało się odnowić i powstrzymać proces niszczenia 16 eksponatów: 7 chordofonów (instrumentów strunowych), 3 aerofony (instrumenty dęte), 3 idiofony (samodźwięczne) oraz 3 membranofony (z drgającą membraną).
Chordofony wymagające odrestaurowania to przede wszystkim skrzypce i basy wykonane przed II wojną światową przez twórców ludowych w większości w regionie świętokrzyskim. Instrumenty wymagały sklejenia poszczególnych części, rekonstrukcji brakujących elementów oraz odnowienia i zabezpieczenia warstwy pokrywającej. Zakonserwowano również kontrabas, który mimo dobrego stanu wymagał powstrzymania procesu pękania płyty wierzchniej oraz niezwykle ciekawą mandolinę datowaną na koniec XIX w. z intarsją przedstawiającą grajka.
Wśród aerofonów znajdują się sierszeńki jedno- i dwupęcherzowe ze Zbąszynia oraz dudy żywieckie datowane na około 1935 r. Eksponaty wymagały dezynfekcji, uzupełnienia ubytków i odczyszczenia metalowych i drewnianych części.
Z grupy idiofonów odnowiono 2 harmonie ręczne z warszawskich warsztatów – dwurzędową Alfreda Nabe i trzyrzędową Zygmunta Radka oraz trzyrzędową harmonię pedałową Jana Bukowskiego z Pułtuska, datowane na okres 20-lecia międzywojennego. Ze względu na ich bardzo zły stan konserwacja wymagała dużego nakładu pracy – rekonstrukcji ubytków w zdobieniach, odnowienia miechów, odczyszczenia i zabezpieczenia powierzchni całych instrumentów.
Z membranofonów do konserwacji przeznaczono bardzo ciekawe 2 barabany (bębny dwumembranowe), o drewnianym walcu z ozdobnym rysunkiem na skórze. Jeden z nich to duży baraban o miedzianym walcu , drugi natomiast to mały baraban o miedzianym walcu z Kostrzeszyna datowany na XIX w. Główny problem konserwatorski stanowiły zniszczone membrany z pęknięciami, które odczyszczono i zabezpieczono przed dalszą korozją.
Odnowione instrumenty znajdą się na nowej ekspozycji stałej, której otwarcie planowane jest po zakończeniu prac remontowych szydłowieckiego zamku, będą też eksponowane na wystawach czasowych organizowanych we współpracy z innymi muzeami w Polsce.
Całkowity koszt zrealizowanego zadania wyniósł 26 tys. zł, w tym dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – 20 tys. zł, z budżetu województwa mazowieckiego – 6 tys. zł. Prace konserwatorskie trwały od maja do listopada br.
Liczba wyświetleń: 346
powrót