Zarażają pozytywną energią i inspirują. Tu, nad Wkrą, rodzą się talenty i spotykają artyści z całej Polski. O tym, co jest fenomenem Ośrodka Kultury PomPA w Pomiechówku, zdradziła jego szefowa – Agnieszka Brzezińska-Brańska.

Agnieszka Stabińska: Ośrodek ma osobliwą nazwę. Z czego zrodziła się PomPA?

Agnieszka Brzezińska-Brańska: Aby funkcjonować skutecznie, trzeba się wyróżniać. Poszukiwaliśmy nazwy, która nawiązywałaby do Pomiechówka i tworzenia. Tak narodziła się PomPA, jako akronim Pomiechowskiej Produkcji Artystycznej. Ponadto pompa to tłocznia energii. Pompą jest też serce. Chcemy napędzać dobrą energią mieszkańców i gości gminy Pomiechówek.

A.S.: PomPA wyróżnia się spośród innych placówek działających w północnej części Mazowsza. Jest o was głośno...

A.B.-B.: Miło mi słyszeć, że nasza aktywność odbija się dobrym echem. Nasze hasło „Działaj z PomPĄ” jest zarówno zaproszeniem wszystkich do korzystania z atrakcji, jak i motywacją dla naszego zespołu, by pracować z pasją,  zaangażowaniem. Zostawiamy jednak inicjatywę w rękach mieszkańców. Jesteśmy otwarci na pomysły. Wsłuchujemy się w głos lokalnego środowiska, odpowiadamy na potrzeby i stymulujemy do poznawania świata. Odkrywanie w sobie twórcy to wyzwanie i dla nas, i dla tych, którzy nas odwiedzają.

A.S.: Kto tworzy PomPĘ?

A.B.-B.: Mam świetnych ludzi w zespole, którzy mają w sobie pasję i otwartość na drugiego człowieka. Tradycyjnie w instytucji jest podział na pracowników administracyjnych i merytorycznych, ale u nas się on zaciera. Imprezy robimy razem, każdy ma swoje zadanie do wypełnienia, jest ważny i potrzebny. Na przykład podczas otwarcia lata ja i księgowa (Agnieszka Czyżyk) malujemy dzieciom buzie, a żaden z koncertów nie mógłby się odbyć bez zaangażowania Eli Nowickiej, naszej gospodarczej, która nie tylko troszczy się o porządek w ośrodku, ale i o najdrobniejszy szczegół podczas wydarzeń. Zastępuje mnie Marlena Dziedzic-Nawrocka, która zajmuje się także promocją i obsługą strony internetowej. W biurze spotkają Państwo Edytę Malinowską, koordynującą wolontariat i zarządzającą zespołem instruktorów, oraz Małgorzatę Janczarek, dbającą o logistykę. O grafikę dba Dominika Ruta, nasza wyjątkowa artystka plastyk. Pomocą podczas imprez służy także Agnieszka Żuławnik, instruktorka muzyki. Kwestie techniczne to zadanie Patryka Halla. Poza stałym zespołem pracowników jest też grono współpracowników, instruktorów zajęć czy koordynatorów grup. Wszyscy są gotowi działać z PomPĄ – z sercem, z zaangażowaniem. To recepta na sukces.

A.S.: Zapachniało pozytywną energią. Aż chce się dołączyć do tej twórczej społeczności. Co oferują Państwo gościom?

A.B.-B.: PomPA z zasady raczej zaprasza do aktywności, niż oferuje. To taka filozofia, by prowokować do aktywności i radośnie towarzyszyć w tworzeniu. Chcemy do kultury zapraszać przedstawicieli wszystkich grup wiekowych. Niemowlęta i małe dzieci, zachęcamy z mamami do udziału w spotkaniach Klubu Mam Pomponik. Dla dzieci i młodzieży mamy zajęcia muzyczne, ceramiczne, graficzne, teatralne. Dbamy, by talenty mogli rozwijać także dorośli, stąd Klub Kreatywnych Kobiet, cieszący się ogromnym powodzeniem kurs szycia, a także warsztaty rysunkowo-malarskie czy wykłady w ramach Akademii Dorosłego Człowieka. Wyjątkową troską otaczamy seniorów, zarówno działających w Klubie Seniora, jak i aktywnych scenicznie w Zespole DESA.

A.S.: Czy PomPA na dobre wpisała się w życie Pomiechówka?

A.B.-B.:  Jak najbardziej. Organizujemy Kulturalny Dzień Kobiet, Dzień Dziecka z PomPĄ czy Gminno-Parafialne Dożynki. Pomagamy w realizacji pikników i wydarzeń sołeckich. Działamy też w plenerze, by promować przyrodnicze walory gminy. Świetnym tego przykładem jest choćby projekt „Lato w Teatrze”. W środku lasu, w Parku Dolina Wkry, zorganizowaliśmy interaktywne przedstawienie pt. „Sen nocy leśnej”. Dbamy też o lokalną pamięć. Osiem wieków gminy Pomiechówek to wiele historycznych wątków, które rozwijamy w cyklu spotkań i wykładów pn. „Pomiechówek HISTORYCZNY”. Szczególnym obszarem naszego zainteresowania są lokalni twórcy i rękodzielnicy. Organizowany dwa razy do roku ArtBAZAR – wielkie święto rękodzieła – to największy kiermasz rękodzielniczy na północnym Mazowszu, chwalony przez wystawców i gości.

A.S.: Niezwykłe, że w tak krótkim czasie udało się wam zdobyć sympatię wykraczającą poza gminę.

A.B.-B.: To prawda. ArtBAZAR jest tego najlepszym przykładem. To przestrzeń spotkań i działania, miejsce promocji talentów. Naszym fenomenem są ludzie, którzy sercem tworzą przestrzeń do działania i spotkań. Naszym założeniem jest promocja talentów, która otwiera możliwość prezentowania oryginalnych prac zarówno osobom początkującym, jak i tym, dla których rękodzieło jest pasją. ArtBAZAR stał się też swoistym inkubatorem przedsiębiorczości. Już dziś zapraszam na 1 grudnia!

A.S.: Jakie są najbliższe plany PomPY?

A.B.-B.:  W pierwszy weekend października organizujemy dni otwarte, połączone ze świętowaniem pierwszych urodzin PomPY. To jest też czas Pomiechowskich Dni Seniora. Co do planów na jesień i zimę – jesteśmy ciekawi, do czego w tym roku będą nas inspirować nasi mieszkańcy. Zapraszamy do śledzenia naszego fanpejdża i strony internetowej www.pompa.pomiechowek.pl.