Mazowsze serce Polski nr 7–8/20
Trzeci Chopin
2020.07.13 09:00 , aktualizacja: 2020.07.22 14:48
Autor: Agnieszka Bogucka, Wprowadzenie: Małgorzata Wielechowska
Co łączy Warszawę z Sannikami? To samo, co łączy symbol stolicy, słynną Syrenkę, z sannickim pomnikiem Fryderyka Chopina. Ich autorka – znakomita rzeźbiarka Ludwika Nitschowa (1889–1989)[1].
Spod ręki artystki wyszedł m.in. posąg Kopernika przed fasadą Pałacu Kultury i Nauki, pomniki papieża Jana XXIII we Wrocławiu i prezydenta Stefana Starzyńskiego w Ogrodzie Saskim w Warszawie. Jest też autorką kilku pomników Fryderyka Chopina.
Od Meksyku po Sanniki
Projekt rzeźby, która stoi w sannickim parku, powstał w 1960 r. Przedstawia kompozytora już schorowanego i starszego niż wtedy, gdy bywał u zaprzyjaźnionej rodziny Pruszaków w Sannikach. „Figura z brązu, wysokości około 2,5 m, przedstawia Chopina w płaszczu, kroczącego; rzeźba stoi na płaskiej podstawie imitującej kawałek gruntu”.
To trzeci odlew według tego projektu. Autorka, która była obecna w Sannikach przy odsłonięciu pomnika, wspominała jego dzieje: „Tematem, który przez całe życie wielokrotnie atakowałam, był Chopin (…). Mój »sannicki« pomnik zamiast zostać w kraju, trafił najpierw do Meksyku, do miejscowości Guadalajara – jako dar rządu polskiego (…). Było to w 1962 r. Chopin stoi tam w »Alei Wielkich Ludzi Świata«. Druga replika tego pomnika zawędrowała do Manchesteru w Wielkiej Brytanii w roku 1973 i zdobi tamtejszą filharmonię. Dopiero trzeci odlew znalazł się w Sannikach. Ładnie mu tam pod brzozą”.
Czwarty, identyczny pomnik kompozytora, stoi na promenadzie w Ustce. Ten sannicki pierwotnie stał bliżej pałacu. Jednak w trakcie prac modernizacyjnych odkryto fundamenty dawnego dworu i posąg przeniesiono w głąb parku.
W pałacu Pruszaków w Sannikach mieści się obecnie siedziba Europejskiego Centrum Artystycznego im. Fryderyka Chopina, placówki Samorządu Województwa Mazowieckiego.
Symbol Warszawy
W dorobku Nitschowej pomniki zajmują miejsce szczególnie ważne. Upamiętniała m.in. w Warszawie Marię Skłodowską-Curie (1935). Artystka rzeźbiła z pamięci (uczestniczyła w wykładach noblistki na Sorbonie). Jej najbardziej znaną rzeźbą jest warszawska Syrenka (1938). W latach 1936–1937 do pomnika pozowała rzeźbiarce Krystyna Krahelska, późniejsza żołnierka Armii Krajowej, autorka niezapomnianej powstańczej piosenki „Hej, chłopcy, bagnet na broń”. Nitschowa opisała ją jako „wysoką, świetnie zbudowaną, mocną dziewczynę o słowiańskim, a raczej polskim typie urody”. Twarz Syreny nie jest jednak jej twarzą, a rzeźbę zaczęto kojarzyć z Krahelską po wojnie, kiedy rzeźbiarka w jednym z wywiadów ujawniła jej nazwisko.
[1] Tekst powstał na podstawie książki pod red. Andrzeja Pieńkosa „Poza Warszawą II. Arcydzieła plastyki XIX i XX wieku w świątyniach, rezydencjach i przestrzeni publicznej Mazowsza”, wydanej przez Mazowiecki Instytut Kultury w 2019 r.
Liczba wyświetleń: 64
powrót