Mazowsze serce Polski nr 5/19
15 lat w Unii Europejskiej
2019.05.20 11:05 , aktualizacja: 2019.05.28 11:33
Autor: Monika Gontarczyk, Wprowadzenie: Monika Gontarczyk
- To już 15 lat odkąd Polska...
- Pieniądze z UE pomogły...
- Wieża ciśnień w...
- twarcie europejskich granic...
- Nowoczesny tabor kolejowy,...
- Strażacy i ratownicy...
- Obecność w Unii...
- Pałac w Sannikach w...
- Dwór Krasińskich w...
- Adam Struzik
- Mariusz Frankowski
- Jarosław Kalinowski
1 maja 2004 r. Polska oficjalnie weszła w struktury Unii Europejskiej. Patrząc na zrealizowane inwestycje i zmianę oblicza Mazowsza, widać, że był to dobrze wykorzystany czas.
Zdaniem samorządowców
Adam Struzik
marszałek województwa mazowieckiego
Dziś Mazowsze postrzegane jest jako największy, najbogatszy i najbardziej konkurencyjny region Polski. Na arenie międzynarodowej wskazywane jest jako przykład dynamicznego rozwoju. Jesteśmy jednym z czterech najszybciej rozwijających się regionów w Europie. Czemu zawdzięczamy ten sukces? Bez wątpienia to zasługa naszej aktywnej obecności we Wspólnocie, czyli umiejętności negocjacji i aplikowania o unijne wsparcie. W ostatnich latach pojawiały się głosy, że samorządy źle wydawały fundusze unijne. To jest oczywiście nieprawdą. Wystarczy prześledzić statystyki i raporty. Priorytetem były inwestycje, które miały służyć zacieraniu różnic. Nasza walka o podział statystyczny i włączenie do programu „Polska Wschodnia” to także sposób na zdobycie jak największego wsparcia w kolejnej agendzie unijnej.
Mariusz Frankowski
dyrektor Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych
15 lat temu wybraliśmy zachodnią drogę i było warto. Mazowsze otrzymało z unijnej kasy blisko 20 mld zł, które zainwestowano w szpitale, drogi, transport publiczny, efektywność energetyczną, a także zwiększenie konkurencyjności przedsiębiorstw. To też środki na inicjatywy społeczne, edukacyjne i rynek pracy. Oczywiście początki były trudne. Potrzebowaliśmy rozpędu, by machina wdrażania unijnego dofinansowania mogła pracować pełną parą. Szybko nabraliśmy wprawy, doświadczenia, które przełożyło się na rozwój gospodarczy naszego regionu. Ponad 11 tys. rozliczonych projektów widać niemalże w każdej dziedzinie życia. Jako państwo członkowskie płacimy składki, ale zdecydowanie więcej otrzymujemy. Do tej pory zasililiśmy budżet UE ponad 52,2 mld euro, a otrzymaliśmy ponad 162,1 mld euro.
Jarosław Kalinowski
poseł do Parlamentu Europejskiego
Często mówię, że nasze pokolenie jest pokoleniem szczęściarzy, bo jako pierwsze od dwóch tysięcy lat nie zaznało dramatu wojny. Unia Europejska jest gwarantem naszego bezpieczeństwa. Jeżeli my – Polacy – chcemy, aby kolejne pokolenia też doświadczyły tego szczęścia, powinniśmy robić wszystko, by utrzymać jedność i solidarność UE. Jeśli porównamy Polskę dzisiejszą z tą sprzed 15 lat, to różnica jest diametralna. Również w moim obszarze działalności, czyli rolnictwie. Przez ten czas udało się nam wypracować bardzo silną pozycję w strukturach unijnych. Obecnie nadwyżka w handlu produktami rolno-spożywczymi wynosi 10 mld euro, podczas gdy w 2004 r. importowaliśmy więcej, niż eksportowaliśmy. Dziś Unia jest na zakręcie. Coraz więcej podmiotów podważa jej sens, także w Polsce. To dla naszego kraju wielkie niebezpieczeństwo. W najlepszym interesie Polski jest istnienie silnej, zjednoczonej Europy. Maj to czas decyzji – Europejczycy zadecydują o tym, jaka przyszłość czeka Unię Europejską. Mam nadzieję, że wygra rozwaga.
Strażacy i ratownicy medyczni to osoby, które ratują nas z opresji. Nierzadko zawdzięczamy im „drugie życie”. Ich skuteczność to w równej mierze umiejętności, jak i sprzęt, którym dysponują. Obecność w Unii Europejskiej pozwoliła jeszcze lepiej doposażyć jednostki, ale także zapewnić ratownikom międzynarodowe szkolenia.
Otwarcie europejskich granic zachęciło Polaków do podróżowania. Władze Mazowsza zdopingowało to do budowy lotniska w Modlinie, z którego z roku na rok korzysta coraz więcej pasażerów.
Lotnisko Warszawa–Modlin
Pałac w Sannikach
Dwór Krasińskich w Opinogórze
Liczba wyświetleń: 324
powrót