Komu warto kibicować? Niedługo mistrzostwa świata w piłce nożnej, więc pewnie większość z nas założy biało-czerwone koszulki i będzie ściskać kciuki albo nawet zdzierać gardła, wspierając Roberta Lewandowskiego i jego kolegów.  My w redakcji mamy taką drużynę, która nie zakłada orzełka  na swoje stroje, ale gra na co dzień o tak wysoką stawkę,  że wspieramy ich całym sercem – to strażacy. Atleci, którzy  nie ustępują przygotowaniem fizycznym wybrańcom Adama Nawałki.

Bo jaką trzeba mieć kondycję, by reanimować człowieka z zawałem przez prawie 10 minut, do przybycia lotniczego pogotowia ratunkowego, jak jeden z wyróżnionych przez marszałka Adama Struzika tytułem Strażaka Miesiąca? – Mistrzostwo świata – tak skomentował to kardiolog, który uznał, że ratujący zapewnił swoją akcją pełnię zdrowia poszkodowanemu. Strażacy tworzą zgrane zespoły, w czasie działań myślą jak w szachach błyskawicznych, mają siłę, sprawność i odporność godną sportowej elity (jeśli ktoś nie wierzy, niech pokona tor strażacki w wymaganym czasie!). Gdy zwyciężają, wygrywają to, co mamy najcenniejszego – ludzkie życie. Kibicujmy i wspierajmy ich nie tylko od święta.