W centrum uwagi

Czy majowe wybory sa realne?

Przeprowadzenie wyborów prezydenckich (zaplanowanych na 10 maja) w sytuacji epidemii nie jest możliwe. To zbyt niebezpieczne dla Polaków, zwłaszcza seniorów. Tak twierdzi wielu samorządowców.

– Nie wiem, jak można próbować organizować wybory w takiej sytuacji, narażając naszych seniorów, uczestników komisji wyborczych. (…) Pytamy rząd, w jaki sposób sobie to wyobraża – komisje wyborcze, seniorów, organizację wyborów za granicą? Ja sobie tego nie wyobrażam, tak jak zresztą większość włodarzy miast w Polsce – podkreślił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w TVN24[1].

Wicemarszałek sejmu Piotr Zgorzelski[2] dodaje:

– To cyniczna kalkulacja, która zakończy się klęską. Tak nie rozmawia się z obywatelami – ocenia sytuację.

Wątpliwości samorządowców dotyczą też m.in. zagwarantowania obywatelom prawa do dopisania się do spisu wyborców w sytuacji, kiedy urząd działa w trybie rotacyjnym i zdalnym[3].

Nie pomijajcie głuchych

Epidemia trwa. Co chwila jesteśmy bombardowani wytycznymi albo ostrzeżeniami. Nie docierają one jednak do wszystkich. Zwróciła na to uwagę Fundacja Akademia Młodych Głuchych, która do kancelarii prezydenta i premiera, Ministerstwa Zdrowia, wojewodów oraz prezydentów miast wysłała list otwarty, w którym zaapelowała:

„Potrzebujemy (…) tłumacza dobrze widocznego, a nie schowanego w rogu ekranu (…)” – wyjaśniła fundacja.

Prosi też, by wszelkie przekazy transmitowane w mediach opatrzone były napisami.

Święto samorządu

27 maja obchodzimy Dzień Samorządu Terytorialnego. To ważna data nie tylko dla sołtysów, przewodniczących zarządów osiedli, pracowników samorządowych, radnych, ale przede wszystkim lokalnej społeczności. Poprzez udział w wyborach to właśnie mieszkańcy budują samorząd. Dziękujemy za aktywność! To potwierdza, że samorządność, jak i przyjęta ponad 30 lat temu pierwsza po 1989 r. reforma samorządowa mają sens.

Nie dla CPK

Radni województwa z Komisji Strategii Rozwoju Regionalnego i Zagospodarowania Przestrzennego są negatywnie nastawieni do wariantów przebiegu nowych linii kolejowych dużych prędkości, które planuje wykonać spółka Centralny Port Komunikacyjny. Zgodnie z jej pomysłem na Mazowszu miałoby być wybudowanych 344 km nowych linii kolejowych. Członkowie sejmikowej komisji uznali m.in., że jest ona:

1. konfliktogenna społecznie, przestrzennie i środowiskowo
2. przeprowadzona przez obszary chronione, dzieli miasta i miejscowości
3. nie wykorzystuje w maksymalny sposób istniejącej infrastruktury.