Mazowsze serce Polski nr 2/19
Wiersze Czytelników
2019.02.25 07:00 , aktualizacja: 2019.02.26 11:30
Autor: , Wprowadzenie: Monika Gontarczyk
Anna Bojanowska
Urodziła się i mieszka w Sochaczewie. Publikowała w „Przeglądzie Bibliotecznym”, na łamach „Ziemi sochaczewskiej”. Zaistniała m.in. w wydanej Antologii Poetów Sochaczewskich, Antologii Peron Literacki. Zdobywczyni wyróżnienia w Turnieju Jednego Wiersza „ Kałamarz Metafor”, laureatka V Ogólnopolskiego Konkursu Poezji Osób Niepełnosprawnych „Słowa dobrze, że jesteście”.
Wierzę
Wierzę, że Ty jesteś,
choć tyle pytań
zostaje bez odpowiedzi,
tyle modlitw
jakby nie wysłuchanych,
tyle tajemnic,
jakby życie z nas drwiło
i tyle niebezpiecznych zakrętów,
że aż głowa boli!
Mimo to wierzę, że Ty jesteś.
Nawet, gdy milczysz
Twój dotyk miłości jest moją nadzieją.
Ty mnie podnosisz
Kiedy nie mam siły
iść o własnych siłach,
Ty mnie podnosisz,
dajesz ducha mocy.
Wskazujesz drogę
bezpiecznego przejścia,
gdzie ciernie życia
nie zabiją wiary,
nie wykrwawią serca,
nie odbiorą nadziei
w sens mojego istnienia
tu i teraz.
Przyjaźń
Nie trzeba wysyłać specjalnych zaproszeń,
przyjaźń tego nie wymaga,
ona zawsze znajdzie czas
ma go od Boga.
Zapuka do drzwi,
przyjdzie z prawdą w oczach,
z tęsknotą w kieszeni,
z sercem na dłoni,
nie będzie dwulicowa.
Kiedy zapomina,
chowając się za maską wymówek
– nie była przyjaźnią.
Danuta Ewa Skalska
Urodziła się w Ninkowie, mieszka w Borkowicach. Polonistka, autorka książek „Ocalanie miłości” i „W korowodzie świateł i cieni”. Związana z Grupą Literacką „Wiklina”. Prowadzi Koło Literackie „Ozimina” działające w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Przysusze. Laureatka wielu regionalnych i ogólnopolskich konkursów literackich.
Leśniczówka
Wyciągnięte dłonie świerków prowadzą błotnistą drogą.
Leśniczówka bielą ścian odcina się od ciemnej głębi.
Sama w sobie tworzy mikroświat zjednany z dziką przyrodą,
obwarowany woalem firanek i płotem jak głaz obojętnym.
Nawet Saba, łazęga dobrze znana psim fankom,
na „swoim” leży zgaszona, ogonem kiwnąć nie raczy.
Twarz ni to męska, ni żeńska przyczaja się za firanką.
Zastyga w widmowej pozie, aby intruza wypatrzyć.
Wtem Saba z szelmowskim uśmiechem wytrąca pejzaż z bezruchu.
Swojskim jazgotem wybucha całą swą rudą posturą.
Ogon zawiły jak tren sukni ciągnie do płotu po piachu,
by na pas oziminy zręcznie przesunąć się dziurą.
W oddali stadko saren z dystynkcją unosi głowy,
ignorując daremny psi alarm, gdy nęci je niwa zielona.
Leśniczówka daje znak życia dymu wężem białawym,
ciągle jednak zamknięta w sobie, wciąż niewzruszona.
Zespół „Mazurek” z filmu Pawła Pawlikowskiego „Zimna wojna”, który został nagrodzony Złotą Palmą, to tak naprawdę artyści Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. T. Sygietyńskiego. Przewodnim motywem muzycznym w filmie, którego akcja dzieje się w latach 50. i 60. XX w., stają się mazowszańskie „Dwa serduszka” wykonywane przez Joannę Kulig w aranżacji Marcina Maseckiego. Konsultantami ds. dyrygowania byli dyrektor Jacek Boniecki oraz kierownik chóru Mirosław Ziomek. Za przygotowanie taneczne Joanny Kulig (aktorki grającej z Tomaszem Kotem główne role) – ze strony zespołu odpowiadali artyści baletu – Anna Paś i Piotr Zalipski, a kierownik baletu „Mazowsza” – Wioletta Milczuk była konsultantem ds. tańca.
Liczba wyświetleń: 175
powrót