Mazowsze serce Polski nr 2/18

Czy można wierzyć rankingom?

2018.02.13 08:10 , aktualizacja: 2018.02.13 13:08

Autor: Rozmawiała Monika Gontarczyk, Wprowadzenie: Monika Gontarczyk

  • budynek z zawnątrz Zabytkowy dwór dziś pełni...
  • wójt siedzi przy biurku Wójt gminy Jan Sugajski
  • budynek z zewnątrz Ten nowoczesny budynek to...

Ci, którzy mają niewiele pieniędzy, każdą złotówkę obracają w palcach, by ją rozsądnie wydać. Tak jest w przypadku gminy Rościszewo w powiecie sierpeckim. Choć wpływy do budżetu są skromne, inwestycji może im pozazdrościć niejeden samorząd.

 

 

Monika Gontarczyk: Panie Wójcie, po wyliczeniach Ministerstwa Finansów do gminy Rościszewo przylgnęła łatka najbiedniejszej gminy na Mazowszu. Rzeczywiście te dane odzwierciedlają poziom życia w gminie?

 

Jan Sugajski: Oczywiście, że nie. Wszystko zależy, jakie kryteria są brane pod uwagę. Podstawę do obliczenia wskaźnika dochodów per capita stanowią wpływy z podatków i opłat oraz udziały w PIT i CIT. W skali Mazowsza Rościszewo jest małą wiejską gminą, liczącą 4200 mieszkańców. Dominującą rolę odgrywa u nas gospodarka rolna, reprezentowana przez rodzinne gospodarstwa indywidualne. Ukierunkowane są głównie na hodowlę bydła mlecznego, trzody chlewnej, drobiu oraz produkcję roślinną – zwłaszcza kukurydzy i zbóż. Naszym mankamentem są gleby o niskiej bonitacji. W większości są to obszary V i VI klasy, więc są zwolnione z podatku rolnego. To niestety przekłada się na mniejsze wpływy do budżetu. Pozycja w rankingu nas jednak nie deprymuje, bo ile rankingów, tyle wyników – różnych, sporządzanych według innych kryteriów oceny.

 

Jan Sugajski

58 lat. Wykształcenie średnie. Od 1994 r. związany z samorządem gminnym. W latach 1994–1998 był przewodniczącym rady gminy Rościszewo. Od 2002 r. pełni funkcję wójta. Jest również prezesem Oddziału Zarządu Powiatowego ZOSP RP w Sierpcu. Odznaczony brązowym medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju” oraz Brązowym Krzyżem Zasługi. Żonaty. Ma trzech synów oraz dwoje wnucząt. Interesuje się motoryzacją. Preferuje aktywne formy wypoczynku: siatkówkę, jazdę na rowerze i wędrówki górskie.

 

M.G. Coś w tym jest, bo w ogólnopolskim rankingu najlepszych samorządów „Rzeczpospolitej” zajęliście 24. miejsce. Skąd taka różnica?

J.S. W tym rankingu wyróżniane są samorządy, które najskuteczniej dbają o rozwój i podnoszenie jakości życia swoich mieszkańców – w zgodzie z regułami odpowiedzialności i bezpieczeństwa finansowego. Samorządy konkurują w trzech kategoriach: miasta na prawach powiatu, gminy miejskie i miejsko-wiejskie oraz gminy wiejskie. Tworzenie tego zestawienia odbywa się dwuetapowo. W pierwszym analizowane są sprawozdania budżetowe wszystkich gmin i miast. O przyznanej pozycji decydują m.in. dynamika wzrostu wydatków majątkowych (pomniejszonych o środki unijne) w przeliczeniu na jednego mieszkańca, wartość środków unijnych (w przeliczeniu na jednego mieszkańca), relacja nakładów inwestycyjnych do przyrostu zadłużenia oraz dynamika wzrostu wydatków na ochronę środowiska na jednego mieszkańca. Do drugiego etapu zakwalifikowało się 565 samorządów, z czego 250 to gminy wiejskie. Otrzymaliśmy ankiety z zestawem 37 pytań. Dotyczyły m.in.: wydatków na realizację kontraktów z organizacjami pozarządowymi, na gospodarkę mieszkaniową (w przeliczeniu na jednego mieszkańca), liczbę miejsc w przedszkolach dofinansowanych przez gminę (w przeliczeniu na liczbę dzieci w wieku przedszkolnym), liczbę nowych podmiotów gospodarczych działających na terenie gminy. Tegorocznym novum były pytania o liczbę e-usług świadczonych przez gminę, liczbę komputerów w szkołach (przypadających na 100 uczniów) oraz o działania gminy w obszarze gospodarki niskoemisyjnej i mobilności miejskiej.

 

M.G. Brzmi skomplikowanie, ale z drugiej strony potwierdza, że mając niewielki budżet, da się nim optymalnie dysponować.

J.S. Jesteśmy dumni, że znaleźliśmy się w tym prestiżowym zestawieniu. Nasza wspólna, ciężka praca została doceniona. W naszej kategorii ostatecznie uwzględniono 57 jednostek, wśród których, na 24. miejscu jesteśmy MY, z punktacją 51,02! To nas naprawdę cieszy, daje satysfakcję i ogromnego kopa do dalszej pracy (uśmiech).

 

M.G. Co konkretnie udało się zrobić w ostatnim czasie?

J.S. Prowadzimy aktywną politykę rozwojową, wykorzystując środki zewnętrzne. Systematycznie realizujemy różnego rodzaju projekty. Do najważniejszych zaliczyłbym budowę Gminnego Domu Kultury wraz z biblioteką. W nowoczesnym budynku znajduje się przestronna sala konferencyjno-bankietowa z zapleczem kuchennym, gminna biblioteka, przedszkole, siedziba Ochotniczej Straży Pożarnej oraz garaże dla pojazdów gminnych, tj. autobusów szkolnych, samochodu strażackiego, koparko-ładowarki.

Bardzo ważnym i potrzebnym z punktu widzenia mieszkańców była budowa kanalizacji sanitarnej w Rościszewie. Jest ona jeszcze kontynuowana w dwóch miejscowościach sąsiadujących z Rościszewem. W pozostałych, ze względu na rozproszenie gospodarstw, postawiliśmy na indywidualne oczyszczalnie. Zainwestowaliśmy także w infrastrukturę drogową. Tylko w ubiegłym roku wybudowaliśmy 7,5 km dróg gminnych oraz 5 km dróg w porozumieniu z powiatem sierpeckim.

 

M.G. Ucieszył Pana fakt, że Mazowsze zostało podzielone statystycznie?

J.S. Bardzo się cieszę, bo nam też na tym zależało, dlatego wspieraliśmy działania marszałka Adama Struzika walczącego o to. Podejmowaliśmy stosowne uchwały. Większe pieniądze dla Mazowsza w kolejnej agendzie unijnej, to szansa także dla nas na pozyskanie większego dofinansowania do planowanych inwestycji. A w planach mamy przedsięwzięcia obejmujące ochronę środowiska i kolejne projekty drogowe.

 

M.G. Rozpoczynają się negocjacje dotyczące budżetu UE na lata 2021–2027. Komisja Europejska prosi wszystkich mieszkańców o zabranie głosu. Wypełnił Pan kwestionariusz?

J.S. Jeszcze nie, ale zapoznałem się już z treścią formularza. Mam czas do 8 marca. Oczywiście wezmę udział w konsultacji społecznej i będę namawiał innych, by oddali głos w tak ważnej kwestii, jaką jest planowanie budżetu unijnego.

 

M.G. Z Państwa perspektywy, na co w pierwszej kolejności powinny być przeznaczone unijne środki?

Naszym zdaniem powinny w dalszym ciągu obejmować szeroko rozumianą ochronę środowiska, w tym OZE oraz budowę dróg lokalnych. W mojej ocenie tego typu inwestycje bezpośrednio przekładają się na poprawę warunków życia i funkcjonowania mieszkańców.

 

M.G. Gdybym zawitała w Wasze strony, co koniecznie powinnam zobaczyć?

J.S. Mamy bardzo ciekawą historię i związane z nią zabytkowe miejsca, m.in.: parafialne kościoły w Rościszewie i Łukomiu, miejsca pamięci narodowej i dworek, w którym przebywał Fryderyk Chopin. Z tego względu Rościszewo jest ważnym punktem na mazowieckim szlaku chopinowskim. Kompozytor gościł tu w latach dwudziestych XIX w., zatrzymując się w drodze do Szafarni. W odrestaurowanym budynku mieści się dziś urząd gminy, jest także izba pamięci poświęcona artyście. Naszą największą atrakcją geograficzną jest obszar przyrzecza Skrwy Prawej, która tworzy w swojej dolinie malownicze meandry. To doskonałe miejsce na wycieczkę rowerową, spacer czy turystykę wodną.

 

Liczba wyświetleń: 266

powrót