Mazowsze serce Polski nr 11/20

Mazowszanki protestują

2020.11.09 11:15 , aktualizacja: 2020.12.03 07:06

Autor: Agnieszka Bogucka, Wprowadzenie: Agnieszka Bogucka

  • Duża grupa ludzi idzie szpalerem jezdnią, na czele niosą transparent Blisko pół tysiąca osób...
  • Młode kobiety z planszami, na których wypisane są hasła strajkowe, przechodzą przez jezdnię W Sierpcu protestowano...
  • Grupa kobiet z hasłami strajkowymi i rozłozonymi parasolkami idzie ulicą Ludzie wyszli na ulice...
  • Długi pochód z hasłami strajkowymi idzie ulicą ...Płońska Fot. Roman Nadaj
  • Grupa osób z plakatami z hasłami strajkowymi idzie ulicą … Przasnysza Fot. Renata...
  • Dwie młode kobiety trzymają w rękach hasła protestacyjne wypisane na kartonowych płachtach ...Ostrołęki Fot. Beata...
  • Grupa ludzi z transparentami stoi na placu Tak jak w wielu innych...
  • Męzczyzna z megafonem idzie w grupie demonstrantów Strajk Kobiet wspierali...

Pod koniec października Trybunał Konstytucyjny zawyrokował, że aborcja dokonana z powodu przesłanki embriopatologicznej jest niezgodna z konstytucją. Kobiety w dużych 
miastach wyszły na ulice, aby zademonstrować swój sprzeciw wobec tej decyzji. Po kilku dniach demonstracje gromadziły już wielotysięczne tłumy w całym kraju – Polki wyszły, 
aby bronić swojego prawa do decyzji.

 

Maria


studentka III roku prawa na Uniwersytecie Warszawskim

Wyrok TK stał się bezpośrednią przyczyną ogólnokrajowych protestów, a środowisko studenckie nie pozostaje wobec tego faktu obojętne. Władze uniwersyteckie również czują wiszącą nad nami trudną sytuację – w środę, 28 października rektorzy większości uczelni 
ogłosili godziny rektorskie, żebyśmy mogli przyłączyć się do Ogólnopolskiego Strajku 
Studentów. Część jest za strajkiem, część przeciwko. Ale nie ma ludzi obojętnych. Młode pokolenie walczy o prawo wyboru. A jeśli pójście na spacer w czarnym stroju ma w tym pomóc, nic dziwnego, że tyle z nas aktywnie uczestniczy w manifestacjach.

 

Małgorzata Żebrowska-Piotrak


burmistrz Łomianek

Kilkaset kobiet i mężczyzn z Łomianek wybrało się we wtorkowy wieczór na spacer. Dołączyłam do nich. Przeszliśmy Warszawską – najdłuższą ulicą w naszym mieście. Obok szli policjanci 
i strażnicy miejscy. Nikt nie musiał interweniować. To był bardzo pokojowy, spontaniczny spacer – zadbały o to młode mieszkanki Łomianek. Prawo wyboru to hasło – klucz spaceru. Czym innym jest świadoma decyzja rodziców o tym, że chcą urodzić śmiertelnie chore dziecko, czym innym zmuszanie ich do tego. Dlatego ramię w ramię maszerowałam z częścią naszych 
mieszkanek i mieszkańców. 

 

Anna Brzezińska

radna województwa mazowieckiego

W Polsce nie ma sprawnego systemu pomocy dla rodzin z niepełnosprawnościami. W związku z tym kobiety mogą mieć poważne obawy dotyczące rodzenia  dzieci z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo chorobą zagrażającą jego życiu. Nie można zmuszać pań do takiego heroizmu. Decyzja dotycząca terminacji ciąży powinna należeć do kobiety i jej rodziny. Nie dziwię się, że wyrok TK zaostrzający przepisy aborcyjne wywołał tak olbrzymie protesty.

 

 

 

 

 

Liczba wyświetleń: 50

powrót