Dla każdego coś dobrego

W większości polskich domów, niedzielny rosół w poniedziałek „awansuje” na pomidorową. Taki nasz zwyczaj. Lubimy zupy. Każdy ma swoją ulubioną, a jesień to najlepsza pora roku, by zarówno cieszyć się tymi znanymi, jak i odkrywać nowe smaki. Polskie zupy są rozgrzewające, sycące i zdrowe. Ale zupy to nie tyl-ko nasza narodowa specjalność. Goszczą na stołach na całym świecie, a znane są już od czasów prehistorycznych. Zupy – poza pieczeniem, gotowaniem wywarów z mięs i warzyw – były najprostszym sposobem przygotowania ciepłego posiłku. Początkowo powstawały w wydrążonych kamieniach, skórzanych workach czy nawet muszlach.
W średniowieczu miały opinię potrawy dla osób starszych jako łatwe do zjedzenia. W renesansie i baroku ich popularność znacznie wzrosła, ich miłośnikiem był podobno Ludwik XIV.
W Polsce zupy pojawiły się około XIII w., ale ich duża popularność związana jest z pojawieniem się u nas tzw. włoszczyzny. Mimo skromnych początków, dziś to właśnie zupa jest jednym z najdroższych dań świata – mowa o azjatyckiej zupie z ptasich gniazd.

Top 5

Według gospodyń i szefów kuchni, ulubione zupy Polaków to: rosół, pomidorowa, barszcz czerwony, ogórkowa, żur i grochowa. W jakiej kolejności? Trudno powiedzieć.

Zupa myśliwska 

• 1,5 kg mięsa mielonego (wieprzowe, wołowe i z dziczyzny)
• 2 pory średniej wielkości 
• 0,5 kg pieczarek
• 3 serki topione ziołowe
• sól
• pieprz
• majeranek
• oregano
• liść laurowy
• ziele angielskie
• czosnek

Sposób przygotowania: Gotujemy wywar wołowy z zielem angielskim i liściem laurowym, dodajemy pokrojony w półsłupki por i pieczarki (starte na tarce o grubych oczkach i obgotowane). Mięso mielone podsmażamy na patelni i dodajemy do wywaru. Doprawiamy majerankiem, oregano, czosnkiem, solą i pieprzem, a na koniec dodajemy serki topione. Zupę można podać z grzankami z czosnkiem. 

Smacznego!

Przepis przysłało Koło Gospodyń Wiejskich z Ostromęczyn-Kolonii w gminie Platerów.