Mazowsze serce Polski nr 11/20
Zapomniany dramaturg?
2020.11.09 07:10 , aktualizacja: 2020.12.03 07:07
Autor: Agnieszka Bogucka, Wprowadzenie: Agnieszka Bogucka
Pisarz i dramaturg, którego sztuki grane były przez najwybitniejszych aktorów na deskach najlepszych teatrów międzywojennej Polski. Czytelnikom znany również m.in. dzięki cyklowi o profesorze Tutce publikowanemu w „Przekroju”. Teraz wraca w chwale dzięki projektowi płockiego teatru.
Jerzy Szaniawski zaczynał od pisania humoresek dla „Kuriera Warszawskiego” i „Sowizdrzała”. W 1917 r. zadebiutował utworem scenicznym „Murzyn”, który – z Ireną Solską w obsadzie – bił rekordy frekwencyjne w Teatrze Polskim. Szczyt popularności twórczości Szaniawskiego to międzywojnie. Wtedy na scenach teatralnych królowały jego sztuki: „Lekkoduch”, „Ptaki” czy „Papierowy kochanek”, a za inscenizację dramatów wziął się sam Juliusz Osterwa w legendarnej Reducie. Przychylnie pisał o nim Boy-Żeleński, a jego dramaty były też kanwą scenariuszy filmowych.
Z deszczu pod rynnę
Pisarz mieszkał w rodzinnym majątku w Zegrzynku, z dala od cywilizacji, otoczony dziką przyrodą. Po wybuchu wojny Niemcy zajęli posiadłość, a Szaniawski przeniósł się do Warszawy i zaangażował w działalność konspiracyjną. Aresztowany i więziony na Pawiaku, po uwolnieniu wyjechał do Krakowa. Po wojnie nowy ustrój nie przyjął go z otwartymi rękami. Gdy odmówił tworzenia w nurcie realizmu socjalistycznego, został pariasem: nie mógł ani wydawać, ani wystawiać swoich utworów, co było równoznaczne z pozbawieniem go środków do życia.
Pisarz zaszył się wtedy w rodzinnym Zegrzynku, a raczej w tym, co zostało z pięknej niegdyś posiadłości. System dopadł go i tam: nałożono na niego gigantyczny podatek, który spłacał z najwyższym trudem. Wegetował w zimnych murach, bez dostępu do kanalizacji i bieżącej wody. Po odwilży, w drugiej połowie lat 50., życie dramaturga zaczęło powoli wracać na właściwe tory, zarówno pod względem artystycznym, jak i materialnym.
Dramat w życiu
W 1961 r. ożenił się z malarką Anitą Szatkowską, jednak ten związek nie przyniósł mu ukojenia w jesieni życia. Kobieta znęcała się nad nim psychicznie i fizycznie. Pisarz zmarł 9 lat później, zostawiając żonie cały majątek.
Zaproszenie do Płocka
W 1980 r. Teatr Dramatyczny w Płocku otrzymał imię Jerzego Szaniawskiego. Właśnie ta placówka zaprasza do obejrzenia czteroodcinkowego filmu poświęconego pisarzowi pt. „Nie wszystko się kończy
z zapadnięciem kurtyny”. Jest on realizowany w ramach projektu „Szaniawski – dramaturg zapomniany?”.
- 1886 r. 10 lutego urodził się w Zegrzynku
- 1912 r. zadebiutował literacko na łamach „Kuriera Warszawskiego”
- 1933 r. został członkiem Polskiej Akademii Literatury
- 1946 r.napisał najsłynniejszy dramat pt. „Dwa teatry”
- 1970 r. umarł w Warszawie
Liczba wyświetleń: 77
powrót