Mazowsze serce Polski nr 11/18
Tym żyje samorząd
2018.11.14 08:10 , aktualizacja: 2018.11.14 11:25
Autor: Paweł Burlewicz, Wprowadzenie: Paweł Burlewicz
W centrum uwagi: Janosikowe zagraża samorządom
System naliczania daniny, jaką płacą najbogatsze samorządy na rzecz tych gorzej rozwiniętych, kryje w sobie niebezpieczną pułapkę. Kalkulacja następuje z dwuletnim opóźnieniem. Tymczasem dobra koniunktura zdaje się kończyć i janosikowe wpędzi płacących w kłopoty finansowe.
Jak podaje Ministerstwo Finansów, w 2018 r. 94 gminy wpłaciły 614 mln zł. W przyszłym roku płacić będzie 106 gmin, a kwota wyniesie około 700 mln zł. Rekordzistką jest Warszawa, która płaci jako gmina (najwięcej ze wszystkich, bo 386,6 mln zł), ale także jako powiat – jej budżet jest uszczuplany w sumie o ponad 1 mld zł! Samorząd na szczeblu wojewódzkim też jest zagrożony.
Mazowsze od lat nie może się doczekać systemowego rozwiązania. Ministerstwo Finansów informuje, że „prace wciąż trwają” i nie skończą się przed 2020 r. Przypomnijmy, iż Trybunał Konstytucyjny wskazał, że obecne przepisy nie pozwalają samorządom na zachowanie „istotnej części dochodów na realizację zadań własnych”.
Zasypali chroniony park odpadami z oczyszczalni
Park dworski w miejscowości Gzy (pow. pułtuski) został zatruty odpadami pochodzącymi z oczyszczalni ścieków. Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku kierowcę ciężarówkiz 25 tonami śmieci. Według ustaleń śledczych w tym miejscu zrzucono już prawdopodobnie około 100 wywrotek ładunku. Wybrany przez przestępców teren wpisany jest do rejestru zabytków.
Warszawa odkupi akcje lotniska w Modlinie?
Poseł Marcin Kierwiński (PO) oświadczył w rozmowie z Portalem Samorządowym, że nowe władze Warszawy, z prezydentem Rafałem Trzaskowskim na czele, podtrzymają plany odkupienia od Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” (PPL) akcji Portu Lotniczego Warszawa/Modlin (30,39 proc. akcji miałoby kosztować około 90 mln zł). Będą też bronić przed likwidacją port lotniczy Okęcie.
Państwo zarabia na wodzie, płacą mieszkańcy
Nowe prawo wodne zawiera przepis mówiący o naliczaniu jednej ze zmiennych, które płacą przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne państwowej instytucji Wody Polskie na podstawie pozwoleń wodnoprawnych lub zintegrowanych. Tyle że tam był podawany... maksymalny planowany, a nie rzeczywisty pobór wody. Jak ostrzega „Dziennik Gazeta Prawna”, to oznacza podwyżki – mieszkańcy zapłacą drożej, zarobią nowa instytucja i budżet państwa.
Liczba wyświetleń: 89
powrót