Mazowsze serce Polski nr 10/18

Wiersze Czytelników

2018.10.10 06:00 , aktualizacja: 2018.10.10 15:47

Autor: Agnieszka Bogucka, Wprowadzenie: Agnieszka Bogucka

Trzy zdjęcia pajęczyn z ogrodem w tle Laureat XIII edycji...
Nałożone na siebie kilka zdjęć rzeźby człowiek Laureat XIII edycji...
Nałożone na siebie zdjęcie drogi i pędzących koni Laureat XIII edycji...

Mieczysław Borkowski

Pseudonim „Podlaski Janko Muzykant”. Pochodzi ze wsi Borki Kosy koło Siedlec. Miłośnik muzyki ludowej, popularyzator kultury polskiej, wirtuoz harmonijki ustnej. Koncertował w kraju  i za granicą, laureat Nagrody Marszałka 2006. Jego twórczość była tematem pracy magisterskiej (UMCS w Lublinie).

 

Dziękuję Panu Bogu za talent

Urodziłem się

pod wiejską strzechą

Kołysanki grał mi wiatr i leśne echa

Nie znam żadnej nutki

Otrzymałem dar od Boga

Jak byłem malutki

 

Mój ulubiony instrument

Moja mała harmonijka ustna

Czułe moje usta budzą Cię ze snu

Tak Cię długo pieszczę

Aż mi braknie tchu

Kocham Cię skrycie

Całe moje życie

Przeżyliśmy razem

Wiele, wiele lat

Słuchała nas Polska

Słuchał cały świat

 

Podróż samolotem do Ameryki

Wróbelki ćwierkają

Już na wiejskim płocie

Że Janko Muzykant

Zagrał w samolocie

Lecę ponad wodą

Lecę ponad lasem

Tęsknię za Ojczyzną

Oglądam się czasem

 


Zofia Wojdyna-Fortuna

Urodziła się w 1947 r. w Mistowie (gm. Jakubów, pow. miński). Emerytowany pracownik niepedagogiczny Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Mistowie. Członkini Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów Nr 14 w Mistowie oraz zespołu wokalnego „Mistowiacy”. Laureatka konkursów recytatorskich i kabaretowych.

 

Niewiele

Niewiele dziecku potrzeba

Do szczęścia i spokoju

Tylko promienne słoneczko

I lampka w ciemnym pokoju

 

Niewiele potrzeba dziecku

I choć mijają lata

Troskliwa twarz przy łóżeczku

I kochający tata

 

Niewiele potrzeba dziecku

Do snu kołysanka ta sama

Lalka lub miś na poduszce

I żeby była mama

 

W zimę troszeczkę śniegu

W lecie błękitu nieba

Cichego życia, nie w biegu

Niewiele dziecku potrzeba

 

Patrzeć jak płynie strumyczek

Słuchać jak ptaszek śpiewa

Iść z mamą i tatą na spacer

Niewiele dziecku potrzeba

 

I jeszcze wraz z rodzicami

Iść do kościoła w niedzielę

Niewiele potrzeba dziecku

A jednocześnie tak wiele!

 

Zachęcamy mieszkańców Mazowsza do dzielenia się pisanymi przez siebie wierszami. Swoje utwory wraz ze zdjęciem i krótką notką biograficzną prosimy przesyłać na adres e-mail:

Liczba wyświetleń: 173

powrót