Policyjne statystyki wskazują, że najwięcej wypadków zdarza się w tej właśnie porze roku. Jak się przygotować do trudnego sezonu za kierownicą?

 – Nasz samochód musi być przede wszystkim widoczny i sprawny – mówi Dariusz Piątek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Radomiu. – Prawidłowo ustawione światła i czyste reflektory są równie ważne, jak pole widzenia kierowcy. Poranne przymrozki powodują, że szyby i lusterka pojazdów może pokryć warstwa szronu i lodu. W porannym pośpiechu wiele osób rezygnuje z dokładnego oskrobania przedniej szyby. Uznają, że po włączeniu grzania lód sam spłynie. Jednak roztapianie trwa kilka, kilkanaście minut, które mogą zadecydować o naszym bezpieczeństwie na drodze. Szyby muszą być rozmarznięte, nie wystarczy tylko „okienko” na wysokości twarzy kierującego. Sprawdźmy też płyny eksploatacyjne oraz rodzaj płynu do spryskiwaczy – musi odpowiadać porze roku. Nie stosujmy metody zużywania resztki letniego płynu, bo za oknem temperatura oscyluje wokół zera stopni – ostrzega Piątek.

Człowiek w czerni

Szczególnie zagrożoną grupą w okresie jesienno-zimowym są piesi i rowerzyści.

– Gorsza widoczność o zmroku powinna być dla nas stanem podwyższonego skupienia za kierownicą. Apeluję o rozwagę przy dojeżdżaniu do przejścia dla pieszych: obserwujmy otoczenie, tylko w ten sposób będziemy mogli zareagować, gdy nagle na pasy wkroczy „znikąd” czarno ubrana postać – podkreśla ekspert.

Należy również pamiętać, że piesi – niezależnie od wieku – poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, są obowiązani używać elementów odblaskowych tak, by były widoczne dla innych uczestników ruchu. Co prawda przepisy ruchu drogowego nie nakładają obowiązku używania kamizelek i elementów odblaskowych na pieszych, rowerzystów czy motorowerzystów na terenie zabudowanym, lecz pamiętajmy, że w dużym stopniu poprawiają one widoczność. Dają kierowcom cenny czas na podjęcie prawidłowej reakcji – często ratującej zdrowie i życie.

– Kierowcy zapominają też o ścieżkach rowerowych. Trasy dla rowerzystów przecież w którymś momencie się krzyżują z jezdnią i dlatego musimy zachować dużą czujność. Jak wszyscy uczestnicy ruchu drogowego, muszą być widoczni, czyli w tym wypadku – wyposażeni w odblaski, ale rzeczywistość jest taka, że czasami stają się widoczni dopiero z bliska, w świetle reflektorów – przypomina dyrektor radomskiego ośrodka.

Grzechy główne

– Kierowcy najczęściej lekceważą nakaz ustąpienia pierwszeństwa lub je wymuszają. Zapominają o tym, że np. przejeżdżając przez przejazdy kolejowe, muszą zachować ostrożność, niezależnie od tego, czy mają pierwszeństwo, czy nie – wylicza Dariusz Piątek. – Wykluczam takie zachowania jak omijanie czy objeżdżanie zapór – to nie tylko brak wyobraźni, to zwyczajna głupota. Nie zapominajmy też o kierunkowskazach, szczególnie gdy stoimy w korku i chcemy przeskoczyć z pasa na pas lub próbujemy się wcisnąć w sznur samochodów – lepiej mieć włączony sygnalizator, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.

Niebezpieczne miesiące wg statystyk KGP

Najwięcej wypadków piesi spowodowali w 2017 r.w listopadzie (315 wypadków, 65 zabitych, 256 rannych) i w grudniu (309 wypadków, 65 zabitych, 247 rannych).

OPINIA

Mirosław Augustyniak Radny Województwa Mazowieckiego

To na nas – dorosłych – spoczywa odpowiedzialność za bezpieczeństwo naszych dzieci. Niestety statystyki policyjne nie pozostawiają cienia wątpliwości. Mimo że stan dróg z roku na rok się poprawia, budowane są chodniki czy ścieżki rowerowe, piesi wciąż nie mogą czuć się bezpiecznie. Dlatego już od najmłodszych lat musimy uczyć dzieci, jak zwiększyć ich bezpieczeństwo na drodze. To właśnie cel kampanii społecznych prowadzonych przez samorząd Mazowsza. Od 2014 r. w tylko ramach akcji „Jesteś widoczny, jesteś bezpieczny” kilkadziesiąt tysięcy uczniów szkół podstawowych i gimnazjów z naszego województwa zostało już wyposażonych w elementy odblaskowe. Młodzi uczestnicy ruchu drogowego dowiadują się nie tylko dlaczego trzeba nosić odblaski, ale także, jak je nosić, aby rzeczywiście poprawiały widoczność pieszego lub rowerzysty. Zadbajmy, aby nasze pociechy wychodząc do szkoły, zawsze miały takie elementy przy sobie.