Być w domu, zdać się na swoją samodzielność,  ale czuć się bezpieczniej – idealna koncepcja, która wielu seniorom oraz ich bliskim gwarantowałaby spokój codziennego funkcjonowania. Tak mogą żyć seniorzy na Mazowszu, którzy biorą udział w pilotażowym programie teleopieki.

Co piąty mieszkaniec Mazowsza to osoba starsza. Niektórym z nich kondycja i obawa o stan zdrowia nie pozwalają funkcjonować samodzielnie. Inni szukają sposobu na aktywne spędzanie czasu, biorąc udział w różnych zajęciach, angażując się w sprawy lokalne. Jednak nawet oni muszą mieć na uwadze wiek, możliwości własnego ciała, a także zewnętrzne czynniki.  Jak ważne jest wsparcie udzielane seniorom, pokazują chociażby ostatnie tygodnie.

Przycisk na pomoc

Prostym i dostępnym sposobem jest teleopieka. Jak to działa? To system przywoławczy, działający przez 24 h na dobę w domu podopiecznego, a konkretnie tzw. przycisk SOS w formie breloka lub opaski. Zapewnia on kontakt z centrum alarmowym w sytuacjach zagrożenia życia. Dzięki niemu już po naciśnięciu tego przycisku w razie jakiegokolwiek zagrożenia (np. upadek, nagłe pogorszenie stanu zdrowia) nastąpi automatyczne połączenie w trybie głośnomówiącym z centrum alarmowym. Wówczas operator zdecyduje o tym, jaką interwencję podjąć. W takich sytuacjach liczą się sekundy, a teleopieka sprawia, że pomoc w przypadkach nagłych lub zagrażających życiu może być udzielona szybciej. I to wszystko odbywa się za pomocą tego jednego, niewielkiego urządzenia! Otrzymają je osoby, które zgłoszą się do programu. To ważne i potrzebne rozwiązanie, dające poczucie bezpieczeństwa np. w czasie przymusowej kwarantanny.

650 seniorów z 27 gmin

Na to proste i potrzebne seniorom rozwiązanie sejmik przekazał z budżetu województwa ponad 200 tys. zł. Program jest prowadzony przez Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej.

– Tym pilotażem chcemy zmienić podejście do opieki nad osobami starszymi. Wypracuje się pewien model działań, który pozwoli wielu seniorom samodzielnie funkcjonować w domu – mówi marszałek Adam Struzik. – Chodzi też o to, by członkowie rodziny takiej starszej, niesamodzielnej osoby mieli poczucie, że mogą być spokojni, gdy zajmują się innymi sprawami, bo ich bliscy są pod pewnego rodzaju opieką.

W grudniu ubiegłego roku mazowieccy radni zatwierdzili listę gmin, które otrzymają dofinansowanie na zorganizowanie i świadczenie usług opiekuńczych w formie teleopieki. To 27 samorządów z całego Mazowsza. Z pilotażu ma skorzystać ponad 650 starszych osób.

– Chcemy dać osobom starszym poczucie, że będąc w domu same, mogą czuć się bezpiecznie. Stąd prawie 202 tys. zł na pilotaż, który w tym roku wprowadzamy na Mazowszu – mówi wicemarszałek Wiesław Raboszuk. – Już wiemy, że są kolejne gminy zainteresowane udziałem, a ponieważ mamy środki, chętnie rozszerzymy te działania o nowe obszary.

Darmowa usługa

Każda z gmin we własnym zakresie rekrutuje chętnych do wzięcia udziału w pilotażu. Również gminy ustalają indywidualnie, czy dofinansowanie wykorzystane będzie jedynie na opłacenie usługi abonamentowej (automatyczne połączenie z centrum alarmowym) czy również na zakup sprzętu, w który wyposażeni zostaną seniorzy. Wysokość dotacji, jaką otrzymały, wynika ze zgłaszanych przez nie zapotrzebowań.

– Przekazywane środki mają pomóc samorządom stworzyć system teleopieki, z którego seniorzy będą mogli korzystać za darmo – wyjaśnia Elżbieta Bogucka, zastępca dyrektora Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej, pełnomocnik zarządu województwa do spraw polityki senioralnej. – Jak wiadomo, średnia długość życia jest coraz wyższa. Chcemy więc zadbać o to, by na Mazowszu starsze osoby mogły żyć godnie, nie czuć się wykluczone, ale też mieć poczucie, że ktoś czuwa nad ich bezpieczeństwem.

Pilotażowy program zaplanowany jest na 2 lata, z czego w 2020 r. przekazywane są gminom dotacje z budżetu województwa, a w 2021 r. gminy zobowiązują się prowadzić już program we własnym zakresie.