Kalendarz

Wystawa „Franciszek Maśluszczak. Malarstwo”

2014.10.23 11:00 , aktualizacja: 2014.10.29 14:46
Autor: Jan Bończa-Szabłowski, krytyk sztuki, Wprowadzenie: Urszula Sabak-Gąska

6 listopada, godz. 17.00 – otwarcie wystawy

Wystawa czynna do 3 grudnia br.

Muzeum Mazowieckie w Płocku – Spichlerz

Przy ul. Kazimierza Wielkiego11B

 

O swojej twórczości mówi: „Ja nie maluję z natury z jakichś fotografii. Ja maluję wyłącznie z głowy, z wyobraźni”. Ta fantazja, wyobraźnia, ten świat błąkania się po bezdrożach ludzkich pragnień, albo niemocy jest wspaniały. Bawi, ciekawi, zastanawia.

 

Fenomen Franciszka Maśluszczaka, jako artysty, ale i człowieka, najpełniej wyraził ksiądz profesor Jarosław Stoś, który powiedział: „Franciszek Maśluszczak jest tłumaczem bogów i pewnie dlatego maluje wszystko, co dotyczy człowieka. Maluje sen, myśli, beznadzieję a nawet różnicę poglądów. Nie waha się również malować wiary, twierdząc w jednym z wywiadów, że jest ona konkretna, czyli do namalowania. Aniołowie istnieją – udowadnia – ponieważ da się ich namalować”. Jego malarstwo to zatem swoista teologia, tyle że pisana linią, kształtem i kolorem. Dlatego może świat, w którym Maśluszczak umieszcza człowieka, jest nie tylko ludzki, ale i Boży. Jest to świat malowany w barwach pastelowych, ciepłych i łagodnych, pełny miłości i nadziei, choć nie pozbawiony trosk i absurdów.

Zapytany kiedyś o źródła swoich inspiracji wskazał na mamę. Pytany, czy to ona kupiła mu pierwsze farby i sztalugi, odpowiedział, że wprowadzała go w świat malarski, gotując raczej konfitury i zagniatając ciasto. I to jest tajemnica sztuki Franciszka Maśluszczaka. Niektórzy widzą w niej wiele barw Chagalla, inni ciepło i prostotę Nikifora, ale on chyba jest przede wszystkim Franciszkiem z Zamojszczyzny, opisującym wnikliwie z prostotą, wielką życzliwością, niezwykłą urodę świata ludzkich spraw.

 

Franciszek Maśluszczak chętnie zapraszany jest do najbardziej prestiżowych galerii i muzeów w Polsce, Europie i na świecie.  Ale ta płocka wystawa ma swoją wyjątkową magię. Sprawia to swoisty genius loci. Płocki spichlerz wpisany w malowniczy pejzaż Mazowsza, stojący nad brzegiem Wisły, niedaleko starej płockiej Katedry  wydaje się wręcz wymarzonym miejscem dla prezentacji dorobku tego niezwykłego twórcy. O zorganizowaniu właśnie tu ekspozycji myślałem od dawna. Cieszę się, że tę inicjatywę Fundacji Republika Marzeń Pan Leonard Sobieraj Dyrektor Muzeum Mazowieckiego w Płocku podjął natychmiast, że dzięki jego życzliwości i gościnności nasz projekt miał szansę na realizację. Warto mieć piękne marzenia i warto spotkać człowieka, który potrafi je docenić.

 

Zapraszamy Państwa do obejrzenia wystawy Franciszka Maśluszczaka, wspaniałego artysty, ale i człowieka wielkiego serca, słynącego ze skromności i życzliwości dla ludzi.

Pliki do pobrania

Rozmiar: 706 kB, Liczba pobrań: 335, Plik graficzny (JPG)

Liczba wyświetleń: 394

powrót