Strażacy często stoją przed trudnymi i niespodziewanymi sytuacjami. Zdarzają się one również w ich rodzinach. Jednak dzięki dobremu przeszkoleniu oraz umiejętnościom ratowniczym potrafią opanować emocje i zareagować szybko i sprawnie. Za takie właśnie działanie druh Jakub Buch z OSP Falenty (gm. Raszyn) otrzymał tytuł Strażaka Miesiąca Lipca. Nagrodę strażakowi wręczyła Janina Ewa Orzełowska, członek zarządu województwa mazowieckiego.

22 lipca br. ojciec nagrodzonego druha niespodziewanie zasłabł i stracił przytomność. Na szczęście w domu byli żona i synowie, którzy ruszyli z pomocą. Starszy z nich – Jakub Buch, należący do OSP Falenty natychmiast podjął akcję reanimacyjną i przystąpił do resuscytacji. Zawiadomił również innych strażaków z jednostki, którzy pomogli prowadzić dalsze działania ratownicze. Po przybyciu pogotowia poszkodowanego odtransportowano do szpitala, gdzie okazało się, że mężczyzna przeszedł zawał serca.

– Ta nagroda ma pokazywać, że warto dawać coś z siebie drugiemu człowiekowi. Dzisiaj trafia w ręce młodego strażaka, 19-latka, który uratował życie swojemu tacie. Młodzi ludzie potrafią dziś reagować i dostrzegać tych, którzy potrzebują pomocy – powiedziała Janina Ewa Orzełowska, członek zarządu województwa mazowieckiego.

Jakub Bucha jest strażakiem OSP Falenty od 10 miesięcy. Poszkodowany miał zatem duże szczęście, że w pobliżu znalazła się tak kompetentna osoba.

– Na pewno miło jest być nagrodzonym, ale najważniejsze dla mnie jest to, że mój tata żyje –  podkreślał druh Jakub Buch.

Tytuł „Strażaka Miesiąca” przyznaje mazowiecki oddział Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP. Nagroda jest ufundowana przez marszałka województwa. Tytuł stanowi jednocześnie nominację do nagrody „Strażak Roku Województwa Mazowieckiego”.