Informacje prasowe

Informacja prasowa - Czy opłaca się być lokomotywą rozwoju kraju?

2013.11.12 15:20 , aktualizacja: 2013.11.12 15:53

Autor: , Wprowadzenie: Hanna Maliszewska

 

W najnowszym opracowaniu GUS-u dotyczącym PKB w regionach wyraźnie widać, że wzrost tego wskaźnika odbywa się głównie dzięki Mazowszu. Wypracowuje ono lwią część krajowego PKB, bo aż 22,4 proc. Udział następnego w kolejności województwa (śląskiego) to 13 proc. Reszta województw nie osiąga nawet 10 proc. polskiego PKB, a w przypadku pięciu z nich udział nie stanowi nawet 3 proc. Analizy oparte są na danych z 2011 r. Właśnie za ten czas płacimy tegoroczne „janosikowe”. Powstaje pytanie, czy warto się rozwijać, jeśli potem wypracowaną nadwyżkę trzeba oddać innym regionom.


Ten rok pokazał, że mamy nie najlepszy czas w gospodarce. Spadek dochodów z podatku CIT świadczy o złej sytuacji przedsiębiorstw. Problem najbardziej odczuwalny jest w regionach, które dotychczas wytwarzały najwyższy PKB. Obecnie Mazowsze musi oddawać właściwie więcej niż ma na bieżąco.

 

Województwo mazowieckie ma największy, bo aż 22,4 proc., udział w wytwarzaniu ogólnokrajowego PKB. Kolejnym regionem jest Śląsk – 13 proc. Na końcu skali pozostają opolskie, lubuskie, podlaskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie, których udział (każdego z nich) jest mniejszy niż 3 proc. Jednocześnie to na Mazowszu po zapłaceniu „janosikowego” zostaje najmniej pieniędzy na inwestycje w regionie.

 

Przez wiele lat staraliśmy się, by Mazowsze się rozwijało. Inwestowaliśmy w drogi, w połączenia kolejowe, bo to są obszary najbliższe codzienności życia mieszkańców. Cały czas kładliśmy nacisk na rozwój nowych technologii, na wspieranie połączenia nauki z biznesem. Jednocześnie inicjowaliśmy wiele wydarzeń wspierających rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Efekty tych działań widać w danych sprzed dwóch lat, które dziś cieszą. W ich kontekście boli natomiast absurdalność przepisów, które sprawiają, że jako region oddajemy to, co wypracowaliśmy. Pieniądze od mazowieckich przedsiębiorców idą na rozwój innych województw, podczas gdy – jak widać po bieżących wpływach z CIT – potrzebne są właśnie w naszym regionie – komentuje marszałek Adam Struzik.

 

W 2011 r. PKB na mieszkańca naszego województwa wynosiło najwięcej, bo aż o 63,3 proc. więcej niż przeciętna w kraju. Ta nadwyżka na tle innych regionów jest punktem wyjścia do płacenia „janosikowego”.

 

Mazowsze jest również jedynym polskim regionem, który w 2010 r. przekroczył przeciętny poziom PKB na mieszkańca krajów UE (o 2 proc. powyżej średniej UE). To natomiast przełoży się na wysokość wsparcia unijnego, jakie Mazowsze otrzyma na lata 2014-20. Jako region lepiej rozwinięty dostanie w sumie mniej pieniędzy niż w ubiegłym programowaniu, podczas gdy inne województwa będą mogły liczyć na wyższe wsparcie.

Marta Milewska
Rzecznik Prasowy
Urząd Marszałkowski
Województwa Mazowieckiego

Pliki do pobrania

Rozmiar: 955 kB, Liczba pobrań: 46
Rozmiar: 49 kB, Liczba pobrań: 153, Dokument programu Microsoft Word

Liczba wyświetleń: 165

powrót