Aktualności
Dyrektorzy szpitali proszą wojewodę o pilne działania
2020.10.16 15:05 , aktualizacja: 2020.11.13 11:11
Autor: Agnieszka Bogucka (KM), Wprowadzenie: Urszula Sabak-Gąska
- Podczas telekonferencji z...
- – Sytuacja jest coraz...
- – Będziemy robić wszystko,...
- W telekonferencji...
- (fot. arch. UMWM)
– Sytuacja jest coraz poważniejsza i wymaga natychmiastowych kroków ze strony wojewody, NFZ i ministerstwa zdrowia – powiedział marszałek Adam Struzik podczas dzisiejszej telekonferencji z dyrektorami marszałkowskich szpitali. Rozmawiano o największych problemach, z jakimi muszą się mierzyć mazowieckie placówki w dobie pandemii. Konieczność przygotowywania łóżek covidowych kosztem np. internistycznych, brak jasnych procedur, problemy kadrowe i brak leków – to tylko niektóre z nich.
Podczas wideokonferencji zorganizowanej przez samorząd województwa dyrektorzy szpitali omawiali najważniejsze problemy i wyzwania, z którymi muszą się mierzyć. Zwracali uwagę na brak dostatecznej koordynacji działań na szczeblu rządowym i wiele niejasności związanych z finansowaniem działalności szpitali. Podkreślali też, że wsparcie samorządu województwa od początku trwania pandemii pomogło zdjąć im z barków problemy związane z dużym zapotrzebowaniem na specjalistyczną aparaturę medyczną. Sygnalizowali jednak, że potrzeby są ciągle duże, a środki ochrony osobistej wymagają bieżącego uzupełniania.
– Będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, aby dalej sukcesywnie was doposażać. Myślę tu zarówno o środkach ochrony, jak i niezbędnym sprzęcie – zapewniła członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc.
Brak miejsc i izolatoriów
Wśród najczęściej wymienianych problemów pojawiał się przede wszystkim brak miejsc dedykowanych pacjentom covidowym oraz zmniejszona liczba personelu medycznego. Dyrektorzy szpitali podkreślali, że wydzielenie personelu na potrzeby oddziałów covidowych jest nierealne, bo załogi pracują i tak w mocno okrojonych składach. Wielu pracowników przebywa bowiem na kwarantannie lub izolacji z powodu koronawirusa, którego źródło zakażenia było poza szpitalem.
– Kraj nie przygotował się na pandemię. Nie ma lekarzy, odczynników i lekarstw. Uważam, że przy dużych szpitalach powinno się budować hale, a nie jak w Lombardii – rozsiewać pacjentów covidowych po małych szpitalach – powiedział Jarosław Rosłon, dyrektor Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego.
Kwestię izolatoriów poruszyła też Agnieszka Kujawska-Misiąg, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie:
– Na szpitalu zakaźnym leży obowiązek zorganizowania izolatorium i zapewnienie mu personelu medycznego. Przy takich brakach kadrowych mam ogromny problem z wydzieleniem dodatkowej załogi – dodała dyrektor Agnieszka Kujawska-Misiąg.
Dyrektorzy placówek widzą również duże zagrożenie w wyłączaniu części oddziałów na rzecz łóżek cowidowych.
– Zostaliśmy zobowiązani przez wojewodę do stworzenia kolejnych 48 miejsc do leczenia pacjentów z covidem, poprzez wyłączenie naszego oddziału internistycznego z normalnego funkcjonowania. Do tej pory udało się nam wydzielić 18 miejsc na oddziale obserwacyjno-zakaźnym. Nie da się stworzyć bezpiecznych warunków pracy dla personelu w kilka dni. Pojawia się tez pytanie najważniejsze – co zrobić z pacjentami internistycznymi. Do jakich szpitali maja trafić? Niestety, do tej pory nie otrzymaliśmy od służb wojewody odpowiedzi na to pytanie – podkreśla dyrektor Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie Andrzej Kamasa.
Dziękujemy
Przewodniczący sejmikowej komisji zdrowia Krzysztof Grzegorz Strzałkowski podziękował wszystkim służbom medycznym, które z narażeniem życia codziennie zmagają się z pandemiczną rzeczywistością.
– Stanowczo się sprzeciwiamy atakowi na środowiska medyczne. Nie ma na to naszej zgody – nie pozwolimy was oczerniać – zapewnił.
Apel do wojewody
Wszystkie wnioski i sugestie dyrektorów marszałkowskich szpitali zostaną przekazane ministrowi zdrowia i wojewodzie mazowieckiemu. Jak zaznaczył marszałek Adam Struzik, czas jest trudny i wymaga odpowiedzialnych decyzji.
– Musimy przygotować się na pogorszenie sytuacji i większe obciążenia. Jednak przedstawione przez dyrektorów realia nie napawają optymizmem. Wiele kwestii należy jak najszybciej naprawić i uporządkować. W przeciwnym razie szpitale nie tylko na Mazowszu, ale i w całym kraju nie dadzą rady poradzić sobie z tą sytuacją – podsumował spotkanie marszałek Adam Struzik. – W sytuacjach najtrudniejszych musimy być razem.
Wśród najważniejszych postulatów zgłoszonych przez dyrektorów szpitali są:
- Usprawnienie bezpośredniej komunikacji na poziomie wojewoda – samorządy – szpitale
- Zapewnienia bieżącego i adekwatnego finansowania podmiotów w tym łóżek covidowych
- Pilnego utworzenie izolatoriów w oparciu o zasoby wojskowe
- Wzmocnienia taboru pogotowia dedykowanego pacjentom covidowym
- Zabezpieczenia w kraju leków dla pacjentów z Covid-19 testów dla pacjentów i personelu oraz szczepionek przeciwko grypie dla personelu medycznego
– Oczywiście, będziemy w dalszym ciągu doposażać placówki i kupować zarówno środki ochrony osobistej, jak i urządzenia wspomagające oddychanie. W sytuacji tak trudnej dla nas wszystkich konieczna jest ścisła współpraca. Dlatego deklarujemy współpracę i dialog. Prosimy jednak w imieniu dyrektorów mazowieckich szpitali o poważne potraktowanie naszych postulatów. Od ich realizacji zależy bowiem bezpieczeństwo pacjentów – dodał marszałek Adam Struzik.
Liczba wyświetleń: 514
powrót