Aktualności
Czy jesteśmy fonoholikami?
2020.01.17 14:30 , aktualizacja: 2020.02.05 11:19
Autor: Anna Gers (MSCDN Oddział w Ostrołęce), Wprowadzenie: Urszula Sabak-Gąska
Gdzie jest granica między nałogowym a nawykowym używaniem smartfonu? Między innymi na to pytanie próbowali odpowiedzieć uczestnicy konferencji „Zjawisko uzależnienia dzieci i młodzieży od telefonów komórkowych. Fonoholizm w świetle najnowszych badań” w ostrołęckim Mazowieckim Samorządowym Centrum Doskonalenia Nauczycieli.
Zainteresowanie tematem było ogromne. Spotkanie rozpoczęła kierownik placówki, Magdalena Kielewicz-Kaczyńska, posługując się dwoma rekwizytami: tarczowym telefonem retro i… szczoteczką do zębów, bo – jak zauważyła – na świecie jest więcej użytkowników smartfonów niż szczoteczek do zębów. A dr Maciej Dębski z Uniwersytetu Gdańskiego, kontynuując tę myśl, poinformował, że wkrótce będzie łatwiejszy dostęp do Internetu niż do czystej wody.
Ważna jest postawa rodziców
Kiedy zacząć edukację rodziców, którzy są odpowiedzialni za fonoholizm dzieci? Okazuje się, że już w szkole rodzenia, bo najbardziej niebezpieczne dla tego zjawiska są pierwsze dwa lata naszych pociech. To w tym okresie nieświadomie nabierają złych nawyków.
Co robić, by uchronić nasze dzieci przed fonoholizmem?
Powstał specjalny kodeks, który wskazuje konkretne rozwiązania. Stosowanie takich zasad używania mediów cyfrowych kształtuje tak zwaną odpowiedzialność cyfrową nie tylko dzieci i młodzieży, ale również osób dorosłych. Wzór i scenariusz rozmowy jak przygotować „domowy kontrakt korzystania z telefonu” znajdziemy na www.domowykodeks.pl
Nic nie zastąpi dobrych relacji
Najważniejsze są jednak, jak podkreślił dr Dębski, zajmujący się badaniem fonoholizmu na skalę światową, dobre relacje z rodziną, przyjaciółmi i osobami, które nas otaczają. Okazuje się, że wspólne jedzenie posiłków ma zbawienny wręcz wpływ na polepszenie stosunków, szczególnie między rodzicami a dziećmi. Pamiętajmy o tym, bo dobre relacje są czynnikiem chroniącym nie tylko przed uzależnieniem, ale również przed wieloma chorobami, a nawet przedłużają nam życie w tzw. dobrostanie.
Liczba wyświetleń: 624
powrót