W miniony weekend w gminie Stanisławów (pow. miński) królowały kulinarne wypieki. To wszystko za sprawą lokalnego święta dyni oraz Hubertusa.

Lubomin dynią stoi

W świetlicy wiejskiej w Lubominie królowały potrawy przygotowane na bazie dyni. Jej zaletą jest wszechstronność i nieograniczone zastosowanie w kuchni. Oprócz degustacji rozstrzygnięto też konkurs na najsmaczniejszą potrawę. Pomysłodawcą wydarzenia była wójt gminy Stanisławów Kinga Sosińska.

 

 – Dziękuję lokalnym władzom za tę wspaniałą inicjatywę. Cieszę się także z obecności dzieci, które już od najmłodszych lat mogą uczyć się sztuki kulinarnej. Tego typu spotkania pozwalają kultywować i przekazywać tradycję naszego wspaniałego Mazowsza – podkreśliła członek zarządu województwa Janina Ewa Orzełowska.

Okres jesienno-zimowy to szczególny czas, kiedy musimy zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Udział w spotkaniu najmłodszych mieszkańców gminy był okazją do przekazania kompletów zawierających elementy odblaskowe. Zestawy, wręczone przez członek zarządu województwa Janinę Ewę Orzełowską, ufundował samorząd Mazowsza.

Myśliwi świętują

Kulinarne popisy zaprezentowały też członkinie Goła Gospodyń Wiejskich „Nasza Chata”, które przygotowały Wieczór Myśliwski. W trakcie uroczystości rozstrzygnięto konkurs kulinarny na „najsmaczniejszą potrawę z lasu”. Lokalni myśliwi zadbali też o element edukacji, przeprowadzając konkurs wiedzy o myślistwie. Wśród atrakcji czekających na gości były także występy artystyczne, w tym specjalny koncert zagrany na rogach myśliwskich.