Aktualności
W skansenie w Sierpcu pożegnano wakacje
2019.09.02 09:40 , aktualizacja: 2019.09.02 14:51
Autor: Jarosław Asztemborski (Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu), Wprowadzenie: Urszula Sabak-Gąska
- Na polach zwiedzający...
- Kapela Janusie dała na...
- Grupa rekonstrukcyjna z...
- Gospodynie pokazywały jak...
- Na Wiejskim Kramie...
- Zespół Ludowy Kasztelanka z...
- Zwiedzający z ochotą...
- Każdy mógł upiec zebrane...
Dla ponad 3500 osób, które 1 września odwiedziły skansen, „Wykopki w skansenie” były niepowtarzalną okazją do przeniesienia się w czasie na wieś mazowiecką z początku XX w., uczestniczenia w życiu jej mieszkańców, a także uzupełnienia domowych archiwów fotograficznych o niepowtarzalne ujęcia.
Dawniej, gdy przychodził wrzesień, pola i sady rozbrzmiewały gwarem prac. Zbierano kapustę, kopano ziemniaki, zbierano owoce, gromadzono opał na zimę. Niemało było też roboty w obejściu. Należało przygotować przetwory i zapasy. Powietrze wypełniał zapach ognisk rozpalanych z ziemniaczanych łętów, w których piekły się kartofle. Nie można zaprzeczyć, że jesień to jeden z najbardziej pracowitych okresów dla mieszkańców wsi.
W dawnej osadzie wiejskiej
Dzięki licznym pokazom, a także scenkom rodzajowym, przygotowanym przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej Ludności Cywilnej z Mławy, zwiedzający skansen mogli się poczuć jak mieszkańcy dawnej osady wiejskiej. Wraz z gospodyniami oraz gospodarzami kopali motykami, zbierali i sortowali kartofle. Przyglądali się, jak wyglądała praca kopaczki konnej, orka i bronowanie. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również prezentacje mechanicznego gręplowania i przędzenia wełny, tkactwa, robótek ręcznych, ubijania masła połączonego z degustacją i tłoczenia oleju rzepakowego na gorąco.
Zapomniane rzemiosło i swojskie potrawy
W jednym z domostw gospodynie kisiły kapustę, częstując przy okazji swoich gości kiszoną kapustą z beczki i kiszonymi, ostatnimi w tym sezonie, ogórkami. Zielarka opowiadała o leczniczych właściwościach ziół rosnących na łąkach i w ogrodach, a w pasiece odbywało się szycie mat słomianych do ocieplania uli na zimę. W swoich warsztatach pracowali dawni rzemieślnicy i twórcy. Na podwórzu zagrody sołtysa przez cały dzień trwał Wiejski Kram, na którym zwiedzający mogli nabyć ekologiczne warzywa i owoce. Wiele osób skorzystało także z możliwości wypoczynku przy ognisku. Każdy mógł w nim upiec zebrane wcześniej z pól ziemniaki, bądź posmakować tych już upieczonych. W ofercie wystawców podczas kiermaszu produktów regionalnych i rękodzieła znalazły potrawy z ziemniaków, przyrządzane według dawnych receptur, ręcznie wykonane ozdoby, biżuteria, jak również dzieła rzeźbiarskie.
Czas na zabawę
Na muzealnej scenie wystąpiła Kapela JONUSIE z Czarni wraz z miłośnikiem i badaczem kultury kurpiowskiej Witkiem Kuczyńskim; roztańczony i rozśpiewany Ludowy Zespół Artystyczny KASZTELANKA z Sierpca, a także lubiana przez turystów wiejska Kapela Pana Jacka. Pięknym dopełnieniem imprezy była uroczysta msza święta odprawiona o godzinie 14.00 w zabytkowym kościele z Drążdżewa w intencji rolników i płodów rolnych.
Co jeszcze zobaczymy w skansenie?
„Wykopki w skansenie” były ostatnią z tegorocznych imprez plenerowych poświęconych obrzędowości mazowieckiej wsi. Jednocześnie stanowiły zapowiedź tego, co czeka na zwiedzających jeszcze tej jesieni. W każdą niedzielę września Muzeum zaprasza na pokazy rękodzieła i prac codziennych w ramach imprez „Niedziela w skansenie”. We wnętrzach chałup chłopskich obejrzeć można wystawy poświęcone obrzędom i zajęciom związanym z przygotowaniami do zimy. Dla zorganizowanych grup przygotowano zaś szeroki wachlarz warsztatów i lekcji muzealnych stanowiących niepowtarzalne spotkanie z kulturą ludową Mazowsza. Wszystkie informacje o aktualnych wydarzeniach i propozycjach skansenu znaleźć można na stronie mwmskansen.pl i na muzealnym profilu na facebooku. Serdecznie zapraszamy!
Liczba wyświetleń: 213
powrót