Aktualności
Zawody sportowo-pożarnicze w gminie Mokobody
2018.08.27 15:40 , aktualizacja: 2018.08.27 16:00
Autor: Grzegorz Skolimowski (OR), Wprowadzenie: Urszula Sabak-Gąska
Ochotnicza Straż Pożarna rusza z pomocą o każdej porze dnia i nocy, bez względu na pogodę. Podczas ostatnich niedzielnych zawodów w Mokobodach (powiat siedlecki) druhowie mogli sprawdzić swoją wytrzymałość na trudne warunki atmosferyczne. Z ochotnikami spotkała się wicemarszałek Janina Ewa Orzełowska.
Strażackie zmagania
Ciągła gotowość do sprawnego działania wymaga ciężkiej pracy i wysiłku. Ochotnicy z gminy Mokobody pomimo nienajlepszej pogody sprawdzali swoje umiejętności podczas Gminnych Zawodów Sportowo-Pożarniczych na boisku we wsi Zaliwie-Piegawki. Choć zawody zazwyczaj nie kojarzą się z gaszeniem pożarów, w tym przypadku było inaczej. Ochotnicy wykonywali zadania związane z prowadzeniem akcji bojowych: przygotowywali linie ssawne, uruchomiali motopompę i podawali prąd wody. Te czynności powtarzane kilkadziesiąt razy podczas ćwiczeń stają się niezwykle cenne podczas akcji bojowych, kiedy strażacy działają pod wpływem stresu i zazwyczaj w bardzo niedogodnych warunkach.
Klasyfikacja
W zawodach uczestniczyło 6 drużyn OSP z terenu gminy. Dodatkowo młodzieżowe drużyny OSP przyglądały się przebiegowi zawodów i podpatrywały starszych kolegów. Najlepszą drużyną okazała się jednostka OSP Mokobody. Kolejne miejsca zajęły : OSP Niwiski, OSP Kisielany-Żmichy, OSP Ziomaki, OSP Świniary, OSP Wólka Proszewska.
Nagrody i podziękowania
Nagrody dla najlepszych jednostek w postaci sprzętu strażackiego przekazał Samorząd Województwa Mazowieckiego. OSP Mokobody za zajęcie pierwszego miejsca otrzymały 6 kompletów odzieży ochronnej. A za drugie i trzecie miejsce wicemarszałek Janina Ewa Orzełowska wręczyła ochotnikom agregaty prądotwórcze. Rozstrzygnięcie zawodów było również okazją do wręczenia podziękowań dla zasłużonych druhów, a młodzieżowe drużyny pożarnicze otrzymały upominki.
– Cieszę się że dzisiejsze zawody, choć rozgrywane w nienajlepszych warunkach, zakończyły się bez kontuzji. I choć trzeba było wskazać najlepszych, to wszyscy druhowie zasługują na szacunek i uznanie. Mimo własnych obowiązków znajdujecie czas dla innych i zawsze jesteście gotowi nieść pomoc – mówiła wicemarszałek Janina Ewa Orzełowska.
Liczba wyświetleń: 524
powrót