Aktualności
Naukowcy i samorządowcy o metropolii warszawskiej
2017.04.26 15:15 , aktualizacja: 2017.06.14 13:49
Autor: Biuro Prasowe, Wprowadzenie: Dorota Łucja Cichocka
- fot. Michał Słaby
- fot. Michał Słaby
- fot. Michał Słaby
- fot. Michał Słaby
- fot. Michał Słaby
- fot. Michał Słaby
- fot. Michał Słaby
- fot. Michał Słaby
- fot. Michał Słaby
- fot. Michał Słaby
- archiwum UMWM
- archiwum UMWM
- archiwum UMWM
Na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego odbyła się debata „Metropolia, ale jaka?”, w której wzięło udział kilkaset osób. Oprócz naukowców z Polski i zagranicy, samorządowcy oraz parlamentarzyści.
Nie ma naszej zgody na wprowadzanie tak ważnych zmian ustrojowych dla stolicy regionu tylnymi drzwiami. Bez debaty, bez konsultacji społecznych. Niestety, takie pochopne działania dyskredytują też ideę metropolii. A rozmawiać o niej trzeba, ale merytorycznie, a nie politycznie
wyjaśnia ideę konferencji marszałek Adam Struzik.
Co z finansami?
Pod koniec stycznia br. w Sejmie został złożony poselski projekt Prawa i Sprawiedliwości o ustroju miasta stołecznego Warszawy oraz ponad 30 okolicznych gmin. Prac nad projektem nie poprzedziły jednak analizy ekspertów. O sposobach i narzędziach zarządzania obszarami metropolitalnymi, a także doświadczeniach innych państw w tym temacie mówili eksperci i naukowcy – prof. Robert Hertzog, prof. dr hab. Paweł Swianiewicz, prof. zw. dr hab. Hubert Izdebski oraz dr hab. Marta Lackowska.
Zdaniem marszałka Adama Struzika, projekt ustawy metropolitalnej autorstwa PiS jest nieprzemyślany i niefunkcjonalny, szczególnie w obszarze finansowania.
Dzisiaj Warszawa i jako gmina, i jako powiat płaci wysokie „janosikowe”. Jeżeli dołączymy do tego część dość bogatych gmin podwarszawskich, to może się okazać, że to „janosikowe”, które będzie musiała zapłacić „Wielka Warszawa” będzie dużo wyższe i cała jednostka straci finansowo zamiast zyskać
przypomniał marszałek Adam Struzik.
Marszałek przypomniał także, że od 1 stycznia 2018 r. Mazowsze będzie statystycznie podzielone na Warszawę wraz z dziewięcioma powiatami oraz resztę województwa, czyli tzw. NUTS 2. Oznacza to, że jest szansa na dotacje unijne z funduszy europejskich po 2020 r. Nie ma zatem racjonalnego powodu, żeby zmieniać ustrój Warszawy i wybranych gmin, a wręcz przeciwnie – istnieje ryzyko, zburzenia już funkcjonujących programów unijnych. Dodatkowo, jeżeli decyzje będą podejmowane nieroztropnie, to może oznaczać zakwestionowanie środków w ramach ZIT-u.
Zadania metropolii
Prof. zw. dr hab. Hubert Izdebski z Wydziału Prawa SWPS w Warszawie podkreślił, że proponowana metropolitalna jednostka pod mylącą nazwą miasto stołeczne Warszawa ma wiele wad i budzi różnego rodzaju zastrzeżenia, w tym konstytucyjne i merytoryczne. Szczególną uwagę zwrócił na instytucjonalne formy wykonywania zadań metropolitalnych związanych z ochroną i utrzymaniem bezpieczeństwa i porządku publicznego, ochroną życia, zdrowia, mienia lub środowiska i walką z miejscowymi zagrożeniami. Za jedno z istotnych zadań uznał przygotowywanie i uchwalanie odpowiedniego planistycznego aktu zagospodarowania przestrzennego obszaru metropolitalnego, a także zarządzanie drogami powiatowymi, wojewódzkimi i krajowych oraz koordynowanie transportu zbiorowego i zarządzanie kryzysowe.
Opinia mieszkańców
Prof. dr hab. Paweł Swianiewicz z Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego pod lupę wziął inne zagadnienie – zdanie mieszkańców. Posługując się przykładem państw Europy Zachodniej podkreślił rolę opinii publicznej, de facto decydującej o powodzeniu lub porażce reformy metropolitalnej. Podkreślił z jednej strony ograniczoną wiedzę pomysłodawców ustawy o opinii mieszkańców, a z drugiej wskazał na ich duże zainteresowanie tym tematem. Zdaniem naukowca doskonale pokazują to wynik referendum w Legionowie oraz zapowiedzi kolejnych głosowań w innych podwarszawskich gminach.
Przy wprowadzaniu takich zmian, priorytetem powinien być konsensus społeczny. Trudno stworzyć metropolię na przekór woli mieszkańców. Szeroka komunikacja z różnymi grupami zainteresowanymi reformą stanowi element jej powodzenia. Rozmowy z samorządowcami, mieszkańcami, a także przedsiębiorcami pomagają wypracować rozwiązanie, które jest akceptowalne dla wszystkich zainteresowanych stron. Jak pokazuje historia temat metropolii zawsze wywoływał szereg emocji. Dlatego warto rozmawiać
podkreślił prof. dr hab. Paweł Swianiewicz.
Jak był za granicą?
Doświadczenia innych państw przedstawiła dr hab. Marta Lackowska z Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego. Szeroko omówiła m.in. sposoby wprowadzania reformy metropolitalnej we Włoszech, Niemczech czy Hiszpanii.
Przywołując doświadczenia krajów europejskich, należy pamiętać, że nigdzie nie udało się stworzyć rozwiązań, które byłyby akceptowane bez zastrzeżeń i pozbawione wad. Dochodzenie do obecnych struktur było też zazwyczaj procesem wieloletnim, niepozbawionym gorących sporów i popełnianych błędów. Wszystkie znane z Europy modele mają swoje wady i zalety, z których warto zdawać sobie sprawę
zaznaczyła dr hab. Marta Lackowska.
Prof. Robert Hertzog z University of STRASBOURG (Institute of Political Studies, Expert with the Council of Europe) omówił zagadnienie obszaru metropolitalnego na przykładzie Francji. Przedstawił m.in. kontrowersje wokół utworzenia metropolii paryskiej. Tematami spornymi były tam transport, budżet, ochrona środowiska, planowanie przestrzenne czy gospodarka mieszkaniowa.
Pliki do pobrania
Liczba wyświetleń: 1037
powrót