Aktualności

Nowe szanse do zwalczania nowotworów wątroby

2015.07.02 13:30 , aktualizacja: 2015.07.14 15:28

Autor: oprac.Agnieszka Jędrzejczak (na podst.zebr.mat.), Wprowadzenie: Agnieszka Stabińska

  • Naukowe publikacje o nowej metodzie to źdródło podstawowej wiedzy fot.Agnieszka Stabińska
  • Uczestnicy spotkania fot.Agnieszka Stabińska
  • Spotkanie prowadził marszałek Adam Struzik fot.Agnieszka Stabińska
  • Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego fot.Agnieszka Stabińska
  • Gościem był m.in. prof.dr hab. n. med. Mirosław Ząbek (z prawej) fot.Agnieszka Stabińska
  • Wiesława Łada z Narodowego Centrum Badań Jądrowych omówiła nową technologię fot.Agnieszka Stabińska

Selektywna celowana terapia radioizotopowa z wykorzystaniem mikrosfer tlenku itru, nazywana również radioembolizacją, jest innowacyjną i najnowszą metodą leczenia nowotworów wątroby. O nowej technologii oraz pracach badawczych rozmawiano podczas spotkania w urzędzie marszałkowskim.

 

Mikrosfery przeciw rakowi

Na świecie otrzymywaniem mikrosfer z izotopem itru-90 zajmują się: SIRTex Medical, Lane Cove z Australii oraz MDS Nordion,  Kanata z Kanady. Produkty tych firm dopuszczone są przez  międzynarodową organizację FDA do stosowania w terapii nowotworów wątroby. Instytut Chemii i Techniki Jądrowej (IChTJ)*, wychodząc naprzeciw wszelkim nowym technikom medycznym, opracował i opatentował własną technologię wytwarzania ziaren sferycznych metodą zol-żel. Dotychczas przeprowadzone zostały podstawowe badania fizykochemiczne, biologiczne oraz związane z doborem warunków naświetlania w reaktorze, jak też badania na zawartość zanieczyszczeń promieniotwórczych. Mikrosfery, po naświetleniu w reaktorze Maria w Świerku, uzyskują właściwości radiofarmaceutyka.

 

Czym jest radioembolizacja?

Wątroba to „główna fabryka chemiczna”. Nowotwory tego narządu są problemem tysięcy Polaków. Jeśli guza (lub guzów) nie daje się usunąć chirurgicznie, pozostaje chemioterapia, która w wielu przypadkach jest nieskuteczna. Chemioterapeutyki są podawane do układu żylnego i w związku z tym ich działanie obejmuje nie tylko wątrobę, lecz również cały organizm, wywołując przy tym różnorodne, źle znoszone przez pacjentów skutki uboczne. Większość nowotworów rozrasta się szybko i dlatego doskonałym pomysłem jest odcięcie im dostaw „pożywienia” i tlenu – wystarczy w odpowiedni sposób zamknąć dopływ krwi do komórek guza i zastosować embolizację, a w połączeniu z radioizotopem radioembolizację. Metoda ta polega na wprowadzeniu wprost do guza wątroby drobnych kulek (mikrosfer) o średnicy 20–100 mikrometrów zawierających pierwiastek promieniotwórczy.

Napromieniowanie z użyciem odpowiedniego preparatu daje efekt farmaceutyczny w obrębie zmian chorobowych bezpieczny dla chorego. Rozwój komórek raka zostaje powstrzymany. Radioembolizacja jest niezwykle pożądaną metodą leczenia onkologicznego, gdyż może być stosowana w każdym stadium choroby – nie obciąża organizmu pacjenta. Skutecznie zastępuje metody, których w wielu przypadkach organizm chorego nie toleruje.

 

Rodzime doświadczenia

W Polsce przeprowadza się obecnie nieliczne tego typu zabiegi, do których kupuje się sprowadzane z Australii mikrosferypolimerowe znakowane radioizotopem itru-90. Są bardzo kosztowne. Trzeba wydać około 100 tys. zł, refundacja uzależniona jest od decyzji NFZ.

W Warszawie w dwóch szpitalach stosowane są mikrosfery z żywicy SIR-Spheres – w Wojskowym Instytucie  Medycznym CSK MON, Pracowni Badań Naczyniowych i Radiologii Interwencyjnej oraz Centralnym Szpitalu Klinicznym MSW, Oddział Terapii Izotopowej. W każdej z tych placówek medycznych zostało wykonanych po około  120 zabiegów radioembolizacji guza wątroby przy zastosowaniu mikrosfer – SIR-Spheres. W niektórych przypadkach jest to jedyna terapia pozwalająca na zmniejszenie postępu choroby.

Zgodnie z przewidywaniami w chwili obecnej do zabiegu w ciągu roku kwalifikuje się blisko 250 pacjentów, natomiast biorąc pod uwagę przerzuty nowotworu z jelita grubego do wątroby, liczba ta wzrasta do kilku tysięcy.

 


*W IChTJ powstał pomysł wytwarzania mikrosfer rodzimej produkcji, które po aktywacji w reaktorze Maria w Świerku mogłyby z powodzeniem zastąpić bardzo drogie, jak na polskie warunki, mikrosfery sprowadzane z Australii. Pomysł produkcji rodzimego farmaceutyku powstał po rozmowie z prof. dr hab. n. med. Leszkiem Królickim, kierownikiem Zakładu Medycyny Nuklearnej i Rezonansu Magnetycznego Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego. Radioembolizacja jako metoda podawania mikrosfer z krótko życiowym izotopem jakim jest itr-90 pacjentom, w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat okazała się bardzo obiecująca i bezpieczna zarówno dla pacjentów jak i personelu wykonującego zabieg. Co prawda nie we wszystkich przypadkach można będzie się spodziewać całkowitego wyleczenia, ale zabieg taki oszczędza choremu cierpienia, a także może przedłużyć życie.

Do zastosowania terapeutycznego mikrosfer jeszcze jest daleka droga. Obecnie w IChTJ przeprowadza się badania fizykochemiczne i biologiczne. Przebadano zachowanie się mikrosfer w środowisku zbliżonym do występującego w organizmie człowieka. Następnym krokiem będzie przeprowadzenie badań przedklinicznych, a po ich pozytywnym wyniku eksperymentów medycznych.

Metoda otrzymywania mikrosfer itrowych była prezentowana na międzynarodowych wystawach wynalazków m.in. w Seulu (Seul International Fair 2012), Tajwanie (Taivan Invention Assiociation 2012), Korei (Korea International Womens Invention Exposition 2012), gdzie uhonorowana została medalami z wyróżnieniem. Ponadto w 2013 r. IChTJ Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego wyróżnił dyplomem za „Sposób otrzymywania sferycznych ziaren trójtlenku itru”.

Patent przyznany przez Urząd Patentowy w 2015 r., a zgłoszony w 2011: PL 219 990.

 

Pliki do pobrania

Rozmiar: 26054 kB, Liczba pobrań: 496, Prezentacja (PPT)

Liczba wyświetleń: 1214

powrót