Aktualności
Zapłacimy mniej!
Sejm ostatecznie przegłosował zmiany w przyszłorocznym „janosikowym”. W życie weszły rozwiązania wypracowane podczas spotkania premier Ewy Kopacz z marszałkiem Adamem Struzikiem i wicemarszałkiem Leszkiem Ruszczykiem. W przyszłym roku Mazowsze odda na „janosikowe” o 213 mln zł mniej! Żaden samorząd jednak nie straci. Różnicę pokryje bowiem budżet państwa.
Za obniżeniem Mazowszu przyszłorocznego „janosikowego” o 213 mln zł głosowało 289 posłów, 137 natomiast było przeciw.
Ostatecznie w przyszłym roku Mazowsze zapłaci nie 502 mln zł, a prawie o połowę mniej – 271 mln zł.
– Dziękuję posłom za sprawne i wyjątkowo szybkie przeprowadzenie zmian. To dobre zmiany dla wszystkich samorządów, nikt bowiem nie traci – podsumowuje zwycięstwo marszałek Adam Struzik. – Cieszę się także z obietnicy pani premier Ewy Kopacz, że kompleksowe zmiany przepisów na kolejne lata mają być gotowe w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Będziemy monitorować ten proces i wspierać Ministerstwo Finansów naszymi analizami – dodaje.
Według starego systemu przyszłoroczna wpłata Mazowsza miała wynosić 502 mln zł. Marszałek Adam Struzik zabiegał o zmniejszenie tej kwoty o ok. 200 mln zł, z uwagi na fakt, że przez ostatnie lata Mazowsze było nadmiernie obciążone oddając innym regionom w sumie już 6,5 mld zł. Obniżenie przyszłorocznego „janosikowego” o 213 mln zł zapewni Mazowszu możliwość realizacji zadań własnych. Żaden samorząd jednak na tym nie straci. Różnica zostanie pokryta środkami z budżetu państwa.
Porozumienie co do przyszłorocznych rozwiązań nie oznacza, że Mazowsze, Inicjatywa „STOP Janosikowe” czy koalicja powiatów zawieszają swoje działania na rzecz docelowej naprawy przepisów. W dalszym ciągu będą monitorować działania Ministerstwa Finansów i służyć merytorycznym wsparciem przy pracach nad nowymi przepisami. Oczekują również, że docelowe rozwiązania spełnią wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
Zgodnie z ustaleniami, Ministerstwo Finansów ma przyspieszyć prace nad kompleksową reformą „janosikowego”. Premier zobowiązała ministerstwo do przygotowania przepisów do kwietnia przyszłego roku. Nowe i sprawiedliwe rozwiązania mają dotyczyć nie tylko województw, ale także powiatów i gmin. Mają również dostosować wysokość wpłat do rzeczywistych, bieżących dochodów, a nie tak jak to było obecnie, do wpływów sprzed 2 lat. „Janosikowe” nie może być też „wydatkiem bieżącym” – dziś pieniądze oddawane przez płatników są praktycznie niewidoczne dla różnego rodzaju analiz, co skutkuje np. mniejszymi środkami z UE. Kolejnym priorytetem jest wprowadzenie 25 proc. progu bezpieczeństwa dotyczącego bieżących, a nie historycznych dochodów.
Liczba wyświetleń: 475
powrót