Niewielu wie, że 1 września 1939 roku to nie tylko półwysep Westerplattezostał zaatakowany przez hitlerowskie Niemcy. Tego dnia również Radom stał się celem agresora. O tym pamiętali mieszkańcy miasta…

Obchody 69. rocznicy zakończenia II Wojny Światowej rozpoczęły się zbiórką władz miasta, przedstawicieli wojska, orkiestry dętej i pocztów sztandarowych. Na miejsce przybyli również przedstawiciele stowarzyszeń kombatanckich, organizacji społecznych, harcerze i samorządowcy. Wśród nich był m.in. wicemarszałek Leszek Ruszczyk.

W kościele garnizonowym, podczas mszy świętej w intencji poległych, nie zabrakło wspomnień o walczących żołnierzach. Następnie zebrani przeszli do płyty Grobu Nieznanego Żołnierza, by tam złożyć kwiaty.

Ci, którzy poświęcili swoje życie, by bronić granic miasta, starli się po raz pierwszy z wojskami nieprzyjaciół 8 września 1939 r. Wtedy to Niemcy wkroczyli do miasta. Po zajęciu jego granic i utworzeniu Generalnego Gubernatorstwa powstała tu siedziba jednego z czterech dystryktów. Radom  stał się miejscem licznych egzekucji. W 1945 roku wyzwoliły go wojska Armii Radzieckiej.